Tym razem pilnowałem tyłu - Polska vs. Team Słowiański (wypowiedzi)

W niedzielę na torze w Krośnie zainaugurowano cykl [tag=49607]Polish Speedway Battle[/tag], w ramach którego Polacy wygrali z Teamem Słowiańskim. Powody do zadowolenia po spotkaniu miał m.in. Grigorij Łaguta.

Marek Cieślak (menedżer reprezentacji Polski): Mamy w tym sezonie trochę tych meczów, uważam że jest to dobry pomysł, bo kadra spotyka się kilka razy do roku, a tak współpracujemy. Poza tym jest to dobre dla ludzi. W Krośnie był prawie komplet publiczności, to samo było w Lublinie dwa lata temu. Bardzo udane były test-mecze z Australią i Rosją w Ostrowie, gdzie też był pełen stadion. Za moich młodych czasów czy Hansa było dużo test-meczów, z Wielką Brytanią, ze Szwecją itd. Potem zaniechano tych spotkań, ale widać, że ludzie potrzebują takich zawodów i świadczy o tym widownia. Jeździmy po ośrodkach, gdzie fani nie mogą zbyt często oglądać najlepszych zawodników.
[ad=rectangle]
Janusz Kołodziej (reprezentacja Polski): Przede mną jeszcze dużo dogrywania, jeśli chodzi o sprzęt. Jest problem i nie da się tego ukryć. Cieszę się, że ta moja dyspozycja nie zaważyła na wyniku całej kadry. Niestety, ale ja tym razem pilnowałem tyłu. To nie jest tak, że ten tor mi nie leży. Jak jest problem ze sprzętem, to żaden tor nie może odpowiadać. Nawet na domowym torze w Tarnowie też się ostatnio męczyłem. Uciułałem punkty, ale było to tak wymęczone, że ręce opadają. Niech to będzie kopniak do przodu, że muszę jeszcze popracować nad moją dyspozycją.

Grigorij Łaguta (Team Słowiański): Na treningu rozwalił mi się nowy silnik i musiałem wsiąść na drugi motocykl, ale było dobrze. Jestem w Krośnie drugi raz w karierze i drugi raz kończę zawody z kompletem punktów. Bardzo dobrze mi się tu jeździło, tor był dobry, zabrakło nam trochę w tym meczu punktów Andrzeja Lebiediewa. Dziękuję wszystkim sponsorom i tym którzy mnie tutaj zaprosili. Mam nadzieję, że będą mógł liczyć na kolejne zaproszenia.

Hans Nielsen (menedżer Teamu Słowiańskiego): Miło było wziąć udział w tym wydarzeniu, zwłaszcza że był prawie pełen stadion. Tor był dobrze przygotowany, a zawodnicy stworzyli fajne zawody. Grigorij Łaguta spisał się doskonale, to bardzo dobry zawodnik. Zdecydowanie miło byłoby go zobaczyć kiedyś w cyklu Grand Prix.
[event_poll=51523]

Źródło artykułu: