Martin Vaculik: Moje silniki ustawione są na trochę inne tory

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po siedmiu latach Martin Vaculik znowu miał okazję wziąć udział w zawodach na torze w Krośnie. Słowak w meczu ramach Polish Speedway Battle zdobył z bonusem 10 punktów w sześciu startach.

W tym artykule dowiesz się o:

- Bardzo się cieszę, że mogłem tutaj być - mówił zadowolony po spotkaniu Słowak. - Po mojej twarzy widać jakie były to zawody. Gdyby były dobre, to byłbym czysty na twarzy (śmiech). Tak naprawdę, to jak wspomniałem bardzo się cieszę że zostałem zaproszony na ten turniej. Po tylu latach przerwy znowu mogłem tu wystartować. To nie był mój najlepszy występ. Moje silniki ustawione są na trochę inne tory niż ten czarny w Krośnie, ale już teraz bym chyba wiedział co trzeba zrobić, żeby było lepiej - tłumaczył. [ad=rectangle] Słowak jeździł z wilkiem na plastronie w latach 2006-07. Z kolei w roku 2008 po raz ostatni startował na tym owalu. Twierdzi jednak, że nie zmienił się on bardzo od tego czasu. - Tor jest dobry, było kilka dziur, ale wydaje mi się, że jak na początek sezonu, to nie było najgorzej. Przy okazji chciałbym pochwalić klub, że tak przepięknie dba o stadion. Naprawdę jestem pod wrażeniem, jak to wygląda - mówił Martin Vaculik rozglądając się po nowym krośnieńskim parku maszyn.

25-latek świetnie rozpoczął rozgrywki w PGE Ekstralidze, zdobywając w meczu z mistrzem Polski z Gorzowa komplet 15 punktów. Teraz jednak przed jego zespołem dużo trudniejsze zadanie, bowiem Jaskółki zmierzą się na wyjeździe z Fogo Unią Leszno. - Bardzo lubię tor w Lesznie i nie mogę się już doczekać tego meczu. Czy mamy szansę na zwycięstwo? Zobaczymy. Damy z siebie wszystko i na pewno będziemy się starać skutecznie walczyć - powiedział Słowak.

Martin Vaculik w Krośnie zdobył 9 punktów i bonus
Martin Vaculik w Krośnie zdobył 9 punktów i bonus

Indywidualny Mistrz Europy z 2013 roku nie chciał się wypowiadać na temat wydarzeń ze Stadionu Narodowego, gdzie w sobotę doszło do kompromitacji podczas turnieju o Grand Prix Polski. - Niestety nie mogę tego ocenić, bo nie było mnie na torze. Zawodnicy wiedzą, co mówią - powiedział krótko.

Źródło artykułu:
Komentarze (10)
avatar
sympatyk żu-żla
22.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Włodarze Krosna dbają o stan toru i klubu to jest widoczne oby tak dalej trwała współpraca z miastem każdy by sobie tego życzył, Martin wspomnienia zawsze są piękne jeżeli nie ma zgrzytów.Kilka Czytaj całość
Herbi
21.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Vacul,trzymaj gaz i jazda.  
avatar
Goldi - GKS
20.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No Vacul trochę się męczył, raczej musiał bronić tego co na starcie wywalczył, bo na trasie słabo to wyglądało. Ale wiadomo zawodnik z eligi nie ma kiedy startować na takim torze.  
avatar
radzisz-Gorzów
20.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Jasna sprawa,tylko beton w Tarnowie......zrozumiałe;)  
avatar
CzarnyP
20.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Martin ratuj Tarnów bo od lat głupotą było by się pozbyć takiego zawodnika!