Niemal bezbłędny Woryna - relacja z 1. turnieju zaplecza kadry juniorów w Toruniu

Krzysztof Wesoły 21 Kwietnia 2015, 18:50

Rybniczanin od początku zreszta pokazywał, że jest głównym kandydatem do końcowego triumfu. Po drugiej serii startów jako jedyny pozostawał niepokonany, choć mógł mieć na prowadzeniu kompana. Równie udanie spisywał się bowiem inny zawodnik ŻKS-u ROW, Kamil Wieczorek, który znakomicie poradził sobie w gonitwie trzeciej. Wszystko wskazywało na to, że rybniczanin zgarnie zwycięstwo też w swoim drugim starcie, jednak na wyjściu z pierwszego łuku zanotował defekt na prowadzeniu. Nic dziwnego, że mocno oczekiwany był bieg trzynasty, w którym obaj reprezentanci z Rybnika stanęli obok siebie pod taśmą. Niestety, po dobrym starcie motocykl Wieczorka znów odmówił posłuszeństwa i to Woryna zapisał na swoim koncie czwarte zwycięstwo.

Dość rozczarowująco zawody zaczęli reprezentant gospodarzy, Dawid Krzyżanowski oraz junior Fogo Unii Leszno, Bartosz Smektała. Dopiero trzecia seria startów okazała się być szczęśliwa dla tej dwójki, która zaliczała się do grona faworytów wtorkowego turnieju. Krzyżanowski w biegu dziewiątym zdobył swoje pierwsze punkty dojeżdżając do mety na drugiej pozycji. Smektała z kolei bez większych problemów rozegrał na swoją korzyśc wyścig jedenasty. Do końca turnieju spisywał się już bardzo dobrze i zakończył zawody na szóstym miejscu z dorobkiem dziesięciu punktów.

Szczególną uwagę należy zwrócić na jazdę Krystiana Rempały i reprezentantów Betardu Sparty Wrocław, Maksym Drabik  i Damian Dróżdża . Byli to jedyni, obok Woryny, zawodnicy, którzy rozgryźli toruńską nawierzchnię na tyle, aby zdobywać pozycje na dystansie. Rempała w znakomity sposób w biegu dziesiątym wyprzedził Kossakowskiego, zaś Drabik stoczył fenomenalny bój z Mike'em Trzensiokiem w gonitwie piętnastej. Za to jednak obaj młodzi żużlowcy otrzymali od sędziego... ostrzeżenie.

Turniej zakończył się świetnym pojedynkiem Pawła Wolendera i Mike'a Trzensioka, którzy walczyli o zwycięstwo w dwudziestym biegu dnia. Ostatecznie minimalnie lepszy na mecie okazał się być zawodnik toruńskich Aniołów.

Wyniki:

1. Kacper Woryna - 14 (3,3,3,3,2)
2. Krystian Rempała - 12 (2,2,2,3,3)
3. Damian Dróżdż - 11 (3,2,1,3,2)
4. Maksym Drabik - 11 (2,2,2,3,2)
5. Daniel Kaczmarek - 10 (0,3,3,1,3)
6. Bartosz Smektała - 10 (1,1,3,2,3)
7. Mike Trzensiok - 9 (2,3,w,2,2)
8. Kamil Wieczorek - 7 (3,d,3,d,1)
9. Damian Dąbrowski - 6 (1,3,w,1,1)
10. Robert Chmiel - 6 (2,1,2,1,0)
11. Dominik Kossakowski - 6 (1,1,1,2,1)
12. Przemysław Portas - 5 (3,2,0,0,0)
13. Paweł Wolender - 4 (1,3)
14. Dawid Krzyżanowski - 4 (0,0,2,2,0)
15. Dawid Wawrzyniak - 2 (0,0,1,0,1)
16. Kacper Grzegorczyk - 2 (1,1,0,0,0)
17. Krystian Białecki - 1 (0,0,0,1)

Bieg po biegu:
1. (63,47) Portas, Chmiel, Kossakowski, Krzyżanowski
2. (62,61) Woryna, Trzensiok, Dąbrowski, Kaczmarek
3. (63,01) Wieczorek, Drabik, Smektała, Wawrzyniak
4. (62,24) Dróżdż, Rempała, Grzegorczyk, Białecki
5. (62,43) Trzensiok, Dróżdż, Smektała, Krzyżanowski
6. (62,66) Kaczmarek, Drabik, Kossakowski, Białecki
7. (62,27) Woryna, Rempała, Chmiel, Wawrzyniak
8. (63,41) Dąbrowski, Portas, Grzegorczyk, Wieczorek (d1)
9. (63,12) Kaczmarek, Krzyżanowski, Wawrzyniak, Grzegorczyk
10. (63,40) Wieczorek, Rempała, Kossakowski, Trzensiok (w/u)
11. (63,40) Smektała, Chmiel, Wolender (Dąbrowski - w/2min), Białecki
12. (61,66) Woryna, Drabik, Dróżdż, Portas
13. Woryna, Krzyżanowski, Białecki, Wieczorek (d3)
14. (62,92) Dróżdż, Kossakowski, Kaczmarek, Wawrzyniak
15. (62,25) Drabik, Trzensiok, Chmiel, Grzegorczyk
16. (62,23) Rempała, Smektała, Kaczmarek, Portas
17. (62,95) Rempała, Drabik, Dąbrowski, Krzyżanowski
18. (62,75) Smektała, Woryna, Kossakowski, Grzegorczyk
19. (62,42) Kaczmarek, Dróżdż, Wieczorek, Chmiel
20. Wolender, Trzensiok, Wawrzyniak, Portas

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>