Kolejarz Intermarche Rawicz nie ma takiego budżetu, jak inne kluby startujące w PLŻ 2. Mimo tego, sytuacja w Rawiczu jest stabilna. - Jesteśmy gotowi na inaugurację. W tym roku nie widziałem tylko Ryana Fishera, który jednak startuje w Anglii i nie było sensu ściągać go na trening punktowany z Orłem Łódź. Ponadto przygotowania przebiegają normalnym tokiem - powiedział Henryk Jasek.
[ad=rectangle]
Bolączką rawiczan jest postawa juniorów. Jak się okazuje, do niedzielnego meczu sytuacja ta może się zmienić. - Nasi młodzieżowcy troszkę odstają poziomem od reszty, ale działamy w sprawie pozyskania gościa. Jest szansa. że pojawi się on już w Pile - zdradził szkoleniowiec Niedźwiadków.
Szkoleniowiec, który podczas kariery zawodniczej był związany ze Spartą Wrocław i Unią Tarnów liczy na swoich obcokrajowców. - Bardzo dobrze podczas treningów prezentował się Duńczyk Anders Thomsen i może być liderem tej drużyny. Mocnym punktem zespołu powinien być też Ryan Fisher - stwierdził.
Rawiczanie do niedzieli nie będą już trenowali na swoim torze. - Pilski tor jest zupełnie inny od rawickiego. Nie przewiduję już żadnych treningów. O naszych szansach nie chcę się wypowiadać. Zobaczymy, jak wszystko wyjdzie w praniu - zakończył Jasek.