Adam Skórnicki: Tor nie był po naszej stronie
Ze względu na ryzyko opadów deszczu, leszczynianie zmuszeni byli ubijać swój tor. - Ostatecznie nie był on naszym atutem - przyznał po meczu z tarnowianami Adam Skórnicki.
Dużym pozytywem niedzielnego meczu była dla Fogo Unii postawa Przemysława Pawlickiego, który zdobył jedenaście punktów i dwa bonusy. Adam Skórnicki będzie miał twardy orzech do zgryzienia, kogo posadzić wśród rezerwowych, gdy do zdrowia wróci na kolejny mecz Emil Sajfutdinow. - Przemek spisał się bardzo dobrze i całej drużynie za to zwycięstwo, a także podejście do tego meczu należą się słowa pochwały. Dobierając skład nie patrzę do końca na indywidualny wynik zawodnika, a raczej na to, ile daje całej drużynie. Jeden słabszy występ nie zadecyduje poza tym o tym, że ktoś nie pojedzie w kolejnym meczu. Najważniejsza jest praca dla dobra zespołu - zaznaczył "Sqóra".
Skrót meczu Fogo Unia Leszno - Unia TarnówMenedżer leszczyńskiego zespołu przyznaje, że jego zawodnicy zaimponowali mu zwłaszcza w ostatnim, piętnastym wyścigu. Para Nicki Pedersen - Przemysław Pawlicki wygrała po emocjonujących mijankach 5:1. - Przyjąłbym nawet wygrane jednym punktem, gdybyśmy mieli zawsze oglądać takie piętnaste wyścigi. Tor nie był może naszym atutem, ale najważniejsze, że zawodnicy nie traktowali tego jako wymówki. Pojechali naprawdę dobrze i byli cały mecz skoncentrowani - podsumował.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>