Spokojne i rodzinne Święta u Sebastiana Ułamka

Spokojnie i w gronie rodzinnym – tak spędzi tegorocznego Święta Bożego Narodzenia Sebastian Ułamek. W rozmowie z portalem SportoweFakty.pl nowy zawodnik Unii Tarnów opowiada o tym wyjątkowym czasie.

- Święta będą wyglądać u mnie bardzo tradycyjnie. Spędzę je w domu w gronie rodzinnym, czyli z moimi rodzicami, braćmi, a także córeczką Natalią, która niedawno przyszła na świat. Zanim to jednak nastąpi, muszę zajmować się porządkami wokół domu. Można powiedzieć, że to moje główne zajęcie w okresie poprzedzającym święta - powiedział dla portalu SportoweFakty.pl Sebastian Ułamek.

Żużlowiec tarnowskiej Unii szczególnie lubi atmosferę przedświątecznych wieczorów. - Jeżeli człowiek zagłębi się w te wszystkie prace porządkowe, to wtedy na moment potrafi zapomnieć o żużlu i spędza czas świąteczny ze swoimi dziećmi. Szczególnie bardzo fajne są dla mnie te przedświąteczne wieczory, podczas których panuje wspaniała atmosfera - tłumaczy.

Jakie są ulubione potrawy Sebastiana Ułamka? - Jadam przede wszystkim tradycyjne dania. Bardzo lubię takie potrawy jak zupa grzybowa czy karp. Nie ukrywam, że bardzo mi to smakuje. Jeżeli chodzi natomiast o prezenty, to życzyłbym przede wszystkim sobie i moim najbliższym dużo zdrowia. Kiedy ze zdrowiem jest wszystko w porządku, człowiek posiada naprawdę duży komfort psychiczny - przyznaje.

Bardzo spokojnie i w gronie rodzinnym Ułamek spędzi także Sylwestra. - Sylwestra spędzę podobnie jak Święta, czyli w gronie rodzinnym i w spokoju. Nie planuję żadnej hucznej imprezy. Wszystko odbędzie się w rodzinnej atmosferze. Trudno zresztą o jakieś szaleństwa. Jak już mówiłem, moja córeczka ma dopiero trzy miesiące - opowiada były żużlowiec częstochowskiego Włókniarza, który na koniec rozmowy postanowił złożyć życzenia czytelnikom naszego portalu. - Wszystkim czytelnikom chciałbym życzyć zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, a także dużo szczęścia i pomyślności w przyszłym roku! - zakończył.

Komentarze (0)