W swojej talii menedżer teamu Wojowników Mistrza, Hans Nielsen będzie miał zdecydowanie same asy, nie zabraknie również króla. Czterokrotny indywidualny mistrz świata chce rozegrać dobrą partię, dlatego też jego drużynę zasili Amerykanin Greg Hancock.
[ad=rectangle]
Niejednokrotnie w samych superlatywach duński menedżer wypowiadał się o postawie i długowiecznej karierze "Grina". Jednak o decyzji umieszczenia Grega Hancocka na liście Wojowników zaważył przede wszystkim fakt świetnej formy niespełna 45-latka.
Dzieli ich 11 lat różnicy wieku, ale mieli okazję niejednokrotnie rywalizować między sobą i to na najwyższym poziomie Indywidualnych Mistrzów Świata. W roku 1996 razem stanęli na podium, Hans zdobył srebrny medal, a Greg brązowy. Rok później Amerykanin przypieczętował swoją formę zdobywając swój pierwszy tytuł IMŚ.
Na powtórkę takiego sukcesu Greg czekał 14 lat i udało się zdobyć kolejne złoto w roku 2011. Obecnie Hancock jest panującym mistrzem świata, gdyż w roku 2014 po raz trzeci przyodział złoto. Znając jego ambicje jeszcze nie postawił kropki nad i.
Hancock,Emil,Tai,G.Łaguta,Nicki,Lambert
Kasprzak,Gollob,Protasiewicz,Pawlicki,Zmarzlik,Hampel