Pod koniec marca lekarze podejrzewali u Kennetha Hansena raka jąder. W efekcie Duńczyk zawiesił starty, gdyż chciał się skupić na powrocie do zdrowia.
[ad=rectangle]
Szczegółowe badania wykazały, że Hansen nie ma raka jąder. Źródłem bólu okazały się torbiele, które są nieszkodliwe. Duński żużlowiec chce jednak, aby wśród mężczyzn wzrosła świadomość w sprawie raka jąder. Dlatego zorganizował akcję "Żużlowcy mają jaja", której celem jest zwrócenie uwagi na problemy związana z rakiem jąder.
W ramach akcji Hansen przejedzie rowerem z Workington do Tynemouth Castle w dniach od 3 do 5 sierpnia. Udział w niej mogą wziąć osoby, które ukończyły 16 lat i przekazały minimum sto funtów na ten szczytny cel. Cały dochód z akcji zostanie przekazany jednej z brytyjskiej fundacji zajmującej się leczeniem nowotworów.
Ponadto Duńczyk uruchomił specjalną stronę internetową, dzięki której pieniądze na ten szczytny cel mogą wpłacać osoby, które z różnych powodów nie są w stanie wziąć udziału w wyścigu rowerowym w sierpniu. Do tej pory za pośrednictwem strony udało się zebrać 135 funtów.