O dużym pechu w ostatnim czasie mogą mówić żużlowcy z Lublina. Podopieczni trenera Jerzego Głogowskiego powinni mieć już na swoim koncie odjechane trzy spotkania, w tym dwa na własnym torze. Jak na razie pogoda nie sprzyjała rozegraniu meczu z Polonią Piła, który dwukrotnie trzeba było przełożyć.
[ad=rectangle]
Kadłubowy kształt ligi powoduje, że również rawiczanie nie jeżdżą regularnie. Podopieczni trenera Henryka Jaska ostatni raz ścigali się 17 maja, kiedy to jechali na własnym torze z Wybrzeżem Gdańsk. Wielkopolska drużyna mimo długiego oporu nie potrafiła pokonać gdańszczan. Skapitulowała po ostatnim biegu i w końcowym rezultacie przegrała 41:45. W szeregach przegranych najskuteczniejszym zawodnikiem był Michał Łopaczewski, który wywalczył dziesięć punktów. Kroku dotrzymywał mu Anders Thomsen debiutujący w tym sezonie w polskiej lidze. Jak na razie Duńczyk spełnia oczekiwania działaczy klubu z Rawicza i po dwóch meczach jest najjaśniejszym punktem tej ekipy pod względem statystyk.
Lublinianie poprzednio ścigali się również 17 maja, na własnym torze z KSM Krosno. Po ciężkim meczu Koziołki wygrały z Wilkami jednym "oczkiem". Taki rezultat pozostawił jednak spory zawód. Chcąc poprawić dotychczasowe wyniki zespołu zarówno u siebie, jak i na wyjeździe działacze dokonali w ostatnim czasie wzmocnień i podpisali kontrakty z dwoma jeźdźcami.
O ile trener Głogowski nie może mieć większych zastrzeżeń do Alesa Drymla, Mathiasa Thoernbloma oraz Kamila Pulczyńskiego, to wciąż musi szukać dwóch zawodników, którzy mogliby zwiększyć siłę rażenia lubelskiej ekipy. Kibice klubu znad Bystrzycy z ciekawością wypatrują debiutu Sama Mastersa. Australijczyk z pewnością wystąpiłby już wcześniej, ale na przeszkodzie stają mu starty w brytyjskiej Premier League. Wiele wskazuje jednak, że 24-letni zawodnik doczeka się startu w polskiej lidze. Być może to on sprawi, że lublinianie odniosą wyjazdowe zwycięstwo.
Sezon ligowy powinien rozpocząć także Edward Mazur, który jakiś czas temu podpisał kontakt z Motorem Lublin. Co ciekawe, Mazur już wcześniej ścigał się z koziołkiem na plastronie, a było to w 2013 roku (jako gość). Teraz wychowanek Unii Tarnów jest już seniorem i tym meczem rozpocznie nowy etap kariery.
Po porażce z Wybrzeżem zmian należało się także spodziewać w drużynie rawickiej. Henryk Jasek postanowił odsunąć od składu Tadeusza Kostrę i postawił na doświadczonego Mariusza Staszewskiego, który co prawda pod koniec marca nabawił się kontuzji, ale Niedźwiadki ciągle mogą stosować w jego miejsce przepis o zastępstwie zawodnika. Kolejną szansę otrzyma Ryan Fisher, który pierwsze dwa mecze odjechał na bardzo słabym poziomie.
Awizowane składy:
KMŻ Motor Lublin
1. Sam Masters
2. Edward Mazur
3. Mathias Thoernblom
4. Kamil Pulczyński
5. Ales Dryml
6. Michał Nowiński
Kolejarz Intermarche Rawicz
9. Anders Thomsen
10. Wojciech Lisiecki
11. Mariusz Staszewski
12. Ryan Fisher
13. Michał Łopaczewski
14.
15. Mateusz Burzyński
Początek spotkania: 15:00
Sędzia: Remigiusz Substyk (Solec Kujawski)
Przewidywana pogoda na niedzielę (za twojapogoda.pl):
Temperatura: 22 °C
Wiatr: 7 km/h
Deszcz: 0.0 mm
Ciśnienie: 1019 hPa
Zamów relację z meczu Kolejarz Intermarche Rawicz - KMŻ Motor Lublin
Wyślij SMS o treści ZUZEL RAWICZ na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Zespoły z Rawicza i Lublin ostatni raz ścigały się ze sobą 12 czerwca 2011 roku. Na stadionie im. Floriana Kapały lepsze okazały się Koziołki, które wygrały 51:37. Gości tego dnia do triumfu poprowadził Cameron Woodward, który był niepokonany (13+2). Niedźwiadki z kolei mogły wówczas liczyć na Wiktora Gołubowskiego. Rosjanin zakończył zawody z 11 punktami i jednym bonusem.