Eduard Krcmar: Męczyłem się, bo miałem słabe silniki
Eduard Krcmar pojechał bardzo dobrze w meczu z Polonią Piła. Młody Czech zdobył 12 punktów i bonus. Przyznał, że duża w tym zasługa nowego silnika i z optymizmem podchodzi do występu w DPŚ.
Ze względu na napięty terminarz Czech praktycznie nie trenuje na gdańskim torze, w przeciwieństwie do reszty kolegów. - Ja mam teraz dużo meczów. Jak chłopacy trenują na własnym torze, to ja jeżdżę w różnych zawodach. Dlatego nie mogę brać udziału regularnie w treningach Wybrzeża - przyznał.
Za juniorem z kraju naszych południowych sąsiadów kilka przeciętnych spotkań. Z czego to wynikało, że nie radził sobie tak, jak choćby w ubiegłym sezonie? - W Krośnie słabo jechały silniki i ze startu i na trasie. W lidze czeskiej próbowałem silnik. Teraz ustawiłem odpowiednie zębatki i było bardzo dobrze - cieszył się żużlowiec, którego czeka jazda w Drużynowym Pucharze Świata. - Dobrze by było, gdybyśmy mogli pojechać do Vojens. Mam nadzieję, że będzie dobrze i że będę robił punkty - zakończył Eduard Krcmar.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>