Lublin walczy z czasem

Działacze KMŻ Lublin złożyli wszystkie niezbędne do otrzymania licencji dokumenty na ręce Polskiego Związku Motorowego. Kiedy można spodziewać się decyzji żużlowej centrali?

- Jesteśmy po rozmowach z kilkoma zawodnikami. Zaakceptowali oni nasze warunki kontraktowe. Nie możemy jednak jeszcze podpisać z nimi kontraktów, bo nie mamy jeszcze licencji na starty w lidze. Jeszcze w starym roku wysłaliśmy komplet dokumentów do Warszawy. Czekamy na decyzję PZMot - powiedział dla SportoweFakty.pl Zbigniew Wojciechowski.

Otrzymanie licencji jest niezbędne również w perspektywie dalszych rozmów ze sponsorami i złożenia wniosków o dotacje. - Wiem, że w naszym przypadku sprawa się przedłużyła, ale cała żużlowa Polska mogła na bieżąco śledzić, jak wyglądała sytuacja w naszym ośrodku. Liczymy na szybką odpowiedź PZMot. Jeżeli nie będzie to decyzja, to przynajmniej wstępna deklaracja, która pozwoli nam przede wszystkim złożyć wnioski o dotacje do Urzędu Miasta. Władze miejskie zadeklarowały pomoc. Terminy jednak naglą. Do 20 stycznia mamy czas na złożenie wniosku o dofinansowanie klubu, a do 23 stycznia o wsparcie młodzieży. Decyzję z PZMot musimy mieć jednak prędzej. Wiem, że w nowym regulaminie jest zapis, który umożliwia przesłanie decyzji drogą mailową, a właśnie takie rozwiązanie zasugerowaliśmy - zakończył prezes KMŻ Lublin.

Sprawa nie jest jednak taka prosta. Procedury obowiązujące w Polskim Związku Motorowym mogą spowodować, że działacze z Lublina nie otrzymają stosownej decyzji przed upływem terminów, w których należy złożyć wnioski o dotacje. - Procedura wygląda w ten sposób, że decyzję w tej sprawie podejmuje Zarząd Główny Polskiego Związku Motorowego. Na poprzednim posiedzeniu ZG zadecydowano, że sprawa Lublina będzie rozpatrywana na kolejnym posiedzeniu, czyli 23 stycznia - powiedział dla SportoweFakty.pl przewodniczący GKSŻ Piotr Szymański.

KMŻ Lublin z pewnością może liczyć na przychylność żużlowej centrali. W latach poprzednich miały miejsce sytuacje, w których kluby zgłaszały się do rozgrywek po upływie wyznaczonego terminu. Problematyczny może być jednak dla nich termin, w którym otrzymają odpowiedź. Procedura wygląda w ten sposób, że jeżeli PZMot zaakceptuje wniosek KMŻ Lublin, to stosowne dokumenty zostaną złożone na ręce komisji licencyjnej.

Komentarze (0)