Nicki Pedersen: Greg, nie płacz!

Nicki Pedersen odniósł się bezpośrednio do Grega Hancocka po wtorkowej sytuacji w Motali. - Sam sobie podziękuj za ten wypadek - napisał na Twitterze Duńczyk.

Przypomnijmy, że Nicki Pedersen podczas wtorkowego meczu Elitserien między Piraterną Motala a Dackarną Malilla spowodował upadek Grega Hancocka. Amerykanin szybko wstał z toru, pobiegł w kierunku Duńczyka, a następnie rzucił się na niego, zwalając go z motocykla. W żużlowym środowisku pojawiła się masa komentarzy, a "Herbiego" została nałożona kara w wysokości pięciu tysięcy szwedzkich koron.

[ad=rectangle]

Bezpośrednio po spotkaniu Pedersen ocenił to wydarzenie dla mediów. - Widziałem ten incydent na powtórkach w telewizji i one potwierdzają, że nie zrobiłem nic złego. Wyprzedziłem go i zamknąłem mu drzwi pod bandą. To jest ściganie, takie rzeczy się robi. Hancock nie puścił gazu i zdecydował się na wielkie ryzyko. Miał nadzieję, że sędzia nie będzie tego dokładnie widzieć i wykluczy mnie z powtórki. To mu się udało - powiedział Duńczyk. Jednocześnie Pedersen za pośrednictwem Twittera wystosował kilka słów do Grega Hancocka. - Greg, nie płacz! Widocznie nic Cię nie bolało, skoro za mną biegłeś. Sam sobie podziękuj za ten wypadek. Nie proś więcej o moją pomoc, tak jak to miało miejsce w Warszawie - napisał "Power".


- Dzięki za rozgłos, to zawsze super! Jestem w 100 procentach zawodnikiem i już tak wyszło. To nie była walka - to było rugby z kaskami. Nie będę dyskutował, czy to, co się stało, było dobre czy złe. Ta sytuacja pokazuje jednak młodym ludziom, że przemoc jest w porządku, a tak z pewnością nie jest! - ocenił Pedersen.

Zobacz incydent

Komentarze (284)
avatar
Lubię czysty sport.
19.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Powiem" tak (cudzysłów dla tych bardziej skrupulatnych...że nie powiem upierdliwych) - po żadnej bójce nawet na większych rangą zawodach (jak np finał SGP) nie było takiego echa, a szarpali si Czytaj całość
avatar
R.St
18.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
NIE PŁACZ BUFONIE AMERYKANSKI.!!!! 
scorp76
18.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dzięki Greg, że dzięki tobie obejrzeliśmy takie zawody GP w Warszawie...twój fałszywy kalifornijski uśmiech jest mdlący. Sam tez nie zostawiasz miejsca. 
avatar
ikar
18.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
ciezko ocenic cale zdarzenie skoro nie ma jasnego i klarownego nagrania, co do zdarzenia po biegu - nie myslalem ze Herbi zachowa sie jak lump pod bramą 
Syki
17.06.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Nie proś więcej o moją pomoc tak jak to miało miejsce w Warszawie"
masz rację Nikuś, jak następnym razem zapyta w którą stronę skręcamy to powiedz, że też nie wiesz...