Jurica Pavlic asem w talii Roberta Kempińskiego?

GKM ma niewielkie szanse na sprawienie niespodzianki w Gorzowie. Trener Robert Kempiński da w niedzielę drugą szansę Juricy Pavlicowi, który potrafi punktować na torze aktualnego mistrza Polski.

Dokonanie zmiany w składzie po ostatnim, przegranym na własnym torze meczu z Fogo Unią Leszno wydawało się być oczywistością. Większym wsparciem dla swego zespołu nie był w poprzednich meczach Daniel Jeleniewski. W ostatnim przeciwko Bykom już w pierwszej gonitwie zanotował upadek, a w kolejnych biegach był zastępowany przez kolegów z zespołu.
[ad=rectangle]
Tym razem swoją szansę dostanie Jurica Pavlic. Trener Robert Kempiński nie podejmuje tą decyzją w zasadzie żadnego ryzyka, gdyż Jeleniewski, który wypadł ze składu, nie zdobył w tym sezonie na wyjeździe ani jednego punktu. - Będziemy sprawdzać wariant, że na własnym torze będzie jeździć Jeleniewski, a na wyjazdach Pavlic. Zobaczymy, co z tego wyniknie - mówił ostatnio Kempiński.

Ligowy debiut Chorwata w barwach beniaminka nie wypadł zbyt udanie, gdyż w wysoko przegranym meczu w Toruniu zdobył w czterech biegach dwa oczka. W niedzielę MRGARDEN GKM Grudziądz będzie bronić dziesięciopunktowej zaliczki z pierwszego spotkania ze Stalą. Sztab szkoleniowy wierzy, że wsparcie Pavlica, który ma większe szanse na zapunktowanie na wyjeździe niż Jeleniewski, może okazać się kluczowe.

Jurica Pavlic w meczach ligowych w Gorzowie:

SezonDorobek punktowy
2010 10+1 (3,2,3,0,2*)
2011 9 (1,0,2,2,1,3)
2012 10 (1,3,0,3,3)
2013 10+3 (2,3,2*,2*,1*)
2014 5+1 (1,0,2,1,1*)

Gdyby wariant z Chorwatem nie okazał się skuteczny, grudziądzanie będą bronić wyniku w dwumeczu, ratując się rezerwami taktycznymi. - W ostatnim spotkaniu z Fogo Unią zawodnicy zastępujący Jeleniewskiego zdobyli łącznie osiem punktów - wspomniał Kempiński, który chwalił skuteczną jazdę pozostałych seniorów.

Grudziądzanie mają jednak podstawy do tego, by liczyć na dobry występ Pavlica. Chorwat wyjątkowo dobrze czuje się na torze w Gorzowie, gdzie w sezonach 2010, 2012 i 2013 zdobywał - nie licząc bonusów - po dziesięć punktów. Gdyby tym razem udało mu się zapunktować na podobnym poziomie, mógłby na dłużej pozostać w składzie swojego zespołu.

Źródło artykułu: