Za parę dni zakończy się okres zawieszenia Darcy'ego Warda i australijski żużlowiec będzie mógł powrócić do regularnego ścigania. W polskiej lidze Ward podpisał list intencyjny z KS Toruń, niewyjaśniona pozostaje za to jego sytuacja w Elite League.
[ad=rectangle]
Prawa do zawodnika na Wyspach posiada ekipa Poole Pirates, ale "Piraci" radzą sobie dość dobrze w tym sezonie i kierownictwo klubu nie chce dokonywać zmian w składzie. W tej sytuacji Ward najprawdopodobniej trafi na wypożyczenie do Swindon Robins.
Aby tak się stało, Ward musi mieć wizę wjazdową na teren Wielkiej Brytanii i pozwolenie na pracę. W tym celu Australijczyk w ten weekend ma udać się do ojczyzny, aby załatwić wszystkie formalności. Po załatwieniu tych szczegółów, australijski żużlowiec będzie mógł podpisać kontrakt z nowym pracodawcą w Elite League.
Jeśli Ward zdecyduje się na dołączenie do zespołu ze Swindon, to w tym zespole dojdzie do poważnych zmian. Jest to spowodowane wysoką średnią Australijczyka. - To nie jest łatwa sytuacja, bo razem z Darcy'm musielibyśmy znaleźć jeszcze jednego, wartościowego zawodnika. Nie mamy jeszcze uzgodnionych warunków. Oczywiście, każdy chciałby zawodnika pokroju Darcy'ego - mówił przed kilkoma dniami Alun Rossiter, menedżer klubu z Swindon.