Miszkolc bez Polaków?

 / Na zdjęciu: Norbert Magosi
/ Na zdjęciu: Norbert Magosi

Zespół Speedway Miszkolc w ubiegłorocznych rozgrywkach drugiej ligi zajął druga pozycję. Węgrów wyprzedziła jedynie drużyna Startu Gniezno. W przyszłym sezonie węgierski klub będzie chciał ten wynik poprawić.

W Miszkolcu zakontraktowano już kilku uznanych na polskim rynku zawodników. Na pozostanie w klubie zdecydował się Adrian Rymel, który był liderem drużyny. Kolejny rok na Węgrzech jeździł będzie także Martin Gavenda, a w niedługim czasie umowę powinien podpisać Hynek Stichauer.

Tradycyjnie w węgierskim klubie występować będą zawodnicy miejscowi. Kontrakty z klubem parafowali Norbert Magosi, Laszlo Szatmari, Roland Kovacs oraz młodzieżowcy Jozsef Tabaka, Attila Molnar, Attila Lorincz i Tamas Szilagyi.

Nowymi zawodnikami w zespole są Rosjanie: Siemen Własow i Siergiej Darkin oraz Austriak Manuel Hauzinger, który miał już okazję startować w Miszkolcu w roku 2007.

Prawdopodobnie z drużyną pożegnają się Tomasz Bajerski i Tomasz Rempała.

Kadra Speedway Miszkolc:

Seniorzy:

Adrian Rymel (Czechy)

Norbert Magosi (Węgry)

Laszlo Szatmari (Węgry)

Roland Kovacs (Węgry)

Siemen Własow (Rosja)

Siergiej Darkin (Rosja)

Manuel Hauzinger (Austria)

Juniorzy:

Martin Gavenda (Czechy)

Jozsef Tabaka (Węgry)

Attila Molnar (Węgry)

Attila Lorincz (Węgry)

Tamas Szilagyi (Węgry)

Źródło artykułu: