Występ Petera Kildemanda w Cardiff niezagrożony

W sobotę w Cardiff zostanie rozegrane Grand Prix Wielkiej Brytanii. W zawodach tych na pewno wystartuje Peter Kildemand, który w ostatnich dniach odpoczywał od żużla.

W tym artykule dowiesz się o:

Duńczyk w minioną sobotę zanotował upadek podczas eliminacji do IMŚ w Rydze. Peter Kildemand został odwieziony do szpitala, gdzie stwierdzono u niego wstrząśnienie mózgu. Z tego powodu 25-latek odpuścił niedzielny mecz PGE Ekstraligi, w którym to jego PGE Stal Rzeszów rywalizowała we Wrocławiu z miejscową Betardem Spartą.

[ad=rectangle]
Jak poinformował Kildemand za pośrednictwem Instagrama, jego stan zdrowia uległ znacznemu polepszeniu i nie ma zagrożenia, że urodzony w Odense nie wystartuje w sobotnim Grand Prix Wielkiej Brytanii. W Cardiff Duńczyk wystąpi w miejsce kontuzjowanego Jarosława Hampela.

Komentarze (9)
KRISTOBULUS
2.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panowie bez podniety ...dobrze ze jest GKM... Ale i utrzymanie sie bedzie trudno 
avatar
Wojtula
1.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdrowia ale przede wszystkim więcej myślenia na torze bo kolejny dzwon może nie być tak łatwy do zaleczenia. 
avatar
tomas68
1.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Peter zawsze jest na gazie i nie ma co liczyć że będzie w słabszej formie. 
avatar
yes
1.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze, że wraca do siebie (do zdrowia). W ekstralidze jest przerwa, jednak żużlowa karuzela kręci się. 
kibic stali 1
1.07.2015
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
jaki pech że musiał wyje....ć akurat w sobotę dosłownie pewny punkt bonusowy we wrocku poszedł się pier.... ale dobrze że zdrowy