Kamil Pulczyński wróci szybciej niż zakładano?

Wydawało się, że Kamil Pulczyński w tym sezonie nie pojawi się już na żużlowym torze. Jak zdradził Jerzy Głogowski, jest jednak szansa, by zawodnik KMŻ Motoru jeszcze w tym roku wrócił do jazdy.

W wyniku upadku podczas niedzielnego meczu w Lublinie, Kamil Pulczyński doznał złamania biodra z przemieszczeniem. Po pobycie w szpitalu, zawodnik KMŻ Motoru Lublin będzie przechodził rehabilitację.
[ad=rectangle]
Przedstawiciele Koziołków już szukają zawodnika, który zastąpiłby w składzie 23-latka. Jeszcze w środę informowano, że wychowanek toruńskiego klubu w tym sezonie nie wróci na tor. W czwartek Jerzy Głogowski zdradził jednak, że pojawił się bardziej optymistyczny scenariusz.

- Żużel jest kontuzyjnym sportem i takie sytuacje są wkalkulowane. Ale widzę, że Kamil jest dobrze nastawiony. W przyszłym tygodniu opuści szpital i wszystko zależy, jak będzie przebiegała rehabilitacja. Jest szansa, ze w drugiej połowie sierpnia wsiądzie na motocykl i będzie do dyspozycji w fazie play-off - powiedział trener KMŻ Motoru na łamach Dziennika Wschodniego.

Lublinianie chcieli zakontraktować między innymi Stanisława Burzę, lecz ten podpisał kontrakt z Orłem Łódź.

źródło: Dziennik Wschodni

Komentarze (11)
avatar
GO MOTOR GO
2.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W tym sezonienie ma co ryzykowac. Chyba ze bedzie na silach. Niech sie przygotuje dobrze do nastepnego sezonu to bedzie z niego zawodnik jeszcze zeby aby mu sie kontuzja nie odnawiala bo to jed Czytaj całość
Murek
2.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdrówka Kamil :) Co by nie mówić czy 2-ga liga ale i tak zrobił krok do przodu. 
Łysy mściciel
2.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdrowia Kamil! 
avatar
yes
2.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niech zdrowieje i czeka tyle czasu ile trzeba. Biodro to nie mały palec u lewej ręki ;) 
avatar
tomas68
2.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Co mu po tym jak i tak na tym traci.