Numery startowe odegrały ważną rolę w MIMP? Kacper Woryna: Po równaniach było ciężej
Kacper Woryna był jednym z najbardziej doświadczonych zawodników niedzielnego finału Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski w Lesznie. Mimo to zajął dopiero szóstą lokatę.
Piotr Walkowiak
Od zera zmagania w niedzielnym finale MIMP rozpoczął Kacper Woryna. Kto wie, czy gdyby nie przegrana w tym wyścigu z m.in. z Damianem Dąbrowskim, to rybniczanin nie cieszyłby się teraz ze zdobycia medalu. Po tej gonitwie bowiem zdobywał same "trójki" i "dwójki". W sumie zgromadził 9 "oczek".
Kacper Woryna zajął szóstą lokatę w Lesznie
Organizatorzy już na czwartkową Ligę Juniorów przygotowali perfekcyjny tor. Mimo że wówczas mocno padało, ostatecznie rozegrano te zawody. Co więcej, nie zanotowano żadnego upadku. Podobnie było w niedzielnych zmaganiach. - Tor był bardzo dobrze przygotowany i nie mam żadnych zastrzeżeń. Ostatnio gdy tu jeździłem był super do ścigania, teraz tak samo.
Po paru tygodniach przerwy do coraz większymi krokami zbliża się powrót Nice Polskiej Ligi Żużlowej. 26 lipca rybniczanie zmierzą się z Orłem Łódź. - Jazdy mi nie brakuje, więc nie narzekam, ale dobrze że ta liga wraca, bo będzie wreszcie okazja do rywalizacji z seniorami - przyznał. - Jedziemy do Łodzi i mam nadzieję, że tamten tor mi spasuje - zakończył.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>