Sytuacja obu zespołów w tabeli jest zgoła odmienna. Goście pewnie przewodzą stawce i otwarcie mówią o chęci awansu do PGE Ekstraligi. Łodzianie natomiast są już niemal pewni utrzymania i tylko od nich samych zależy czy zaprezentują się w fazie play-off.
[ad=rectangle]
Rybniczanie wygrali minione pięć spotkań, a ostatnio goryczy porażki zaznali w Ostrowie Wielkopolskim. Poprzedni mecz był jednak dość nerwowy dla kibiców Rekinów, gdyż w Rybniku bardo mocno postawiła się bydgoska Polonia. Po dwunastym biegu na tablicy wyników widniał wynik remisowy, jednak gospodarze zaliczyli piorunującą końcówkę i ostatecznie wygrali 51:39.
We wspomnianym starciu groźny upadek zaliczył Damian Baliński. Wychowanek leszczyńskiej Unii złamał trzy żebra, jednak jak mówił dla naszego portalu, śladu po kontuzji już nie ma: - Można powiedzieć, że jestem już w stuprocentowej dyspozycji. Wróciłem do treningów i jeżeli chodzi o kontuzję, to żadnego śladu już nie ma. Wszystko przebiegło zgodnie z planem. Całość jest w jak najlepszym porządku, nie mam problemu przy oddychaniu, więc ogółem jest okej - podsumował sam zainteresowany.
W Grand Prix w Cardiff upadek zaliczył Troy Batchelor. Badania wykazały jednak, że Australijczyk nie doznał żadnych złamań. Swoją dobrą dyspozycję potwierdził podczas kolejnego turnieju w Daugavpils, gdzie zajął trzecie miejsce. Przed pojedynkiem z Orłem zaplanowano zawody w Malilli. Jeśli nie odbędą się w sobotę, a zostaną przełożone na późniejszy dzień, to automatycznie mecz zostanie odwołany.
Spotkanie będzie wyjątkowe z powodu starć między dwoma zawodnikami, którymi są Hans Andersen i Sebastian Ułamek. Duńczyk obecnie przewodzi klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Tuż za nim jest jednak żużlowiec Rekinów. Pojedynki pomiędzy tymi jeźdźcami mogą dostarczyć kibicom zgromadzonym na trybunach dużo emocji.
Orły w swoim ostatnim meczu zremisowały w Gnieźnie z tamtejszym Startem. Wygrana była na wyciągnięcie ręki, jednak wszystko zniweczył upadek Jakuba Jamroga i Borysa Miturskiego. Ostatecznie wychowanek tarnowskiej Unii doznał złamania ręki i nogi. Rehabilitacja przebiegła jednak pomyślnie i bardzo prawdopodobny jest występ w pojedynku przeciwko rybniczanom.
Niedzielne starcie będzie prawdopodobnie debiutem dla Stanisława Burzy. Przypominamy, iż zawodnik ten w latach 2008 - 2010 reprezentował już łódzki klub. Sympatycy czarnego sportu w Łodzi bardzo go polubili w tym czasie i z pewnością jego powrót będzie dla wielu miła niespodzianką.
Mecz będzie także pierwszym dla Rohana Tungate'a. Australijczyk w składzie zastąpi prawdopodobnie Madsa Korneliussena, który zawodzi w tym sezonie. Duńczyk nie potrafi nawiązać do ubiegłorocznej formy i swoją postawą na torze stracił już zaufanie łódzkiego sztabu szkoleniowego.
Gospodarze potrafią ścigać się na własnym torze, co już potrafili udowodnić. ŻKS ROW Rybnik to jednak mocniejsza drużyna, a rok temu w znacznie słabszym składzie, rybniczanie wywieźli z Łodzi trzy punkty. Gospodarzom będzie bardzo trudno o zdobycie punktów do ligowej tabeli.
Awizowane składy:
ŻKS ROW Rybnik
1. Troy Batchelor
2. Max Fricke
3. Sebastian Ułamek
4. Dakota North
5. Damian Baliński
6. Kacper Woryna
Orzeł Łódź
9. Hans Andersen
10. Stanisław Burza
11. Mads Korneliussen
12. Jakub Jamróg
13. Witalij Biełousow
14.
15. Oskar Polis
Początek spotkania: 13:45 (rez. TV)
Sędzia: Paweł Słupski
Komisarz toru: Tomasz Welc
Przewidywana pogoda na niedzielę (za twojapogoda.pl):
Temperatura: 22 °C
Wiatr: 22 km/h
Deszcz: 0.0 mm
Ciśnienie: 1013 hPa
Zamów relację z meczu Orzeł Łódź - ŻKS ROW Rybnik
Wyślij SMS o treści ZUZEL LODZ na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
ROW ROW ROW RYBNIK
09 sierpnia Lokomotiv Daugavpils - Orzeł Łódź,
16 sierpnia Orzeł Łódź - ŻKS Ostrovia,
23 sierpnia Wanda Instal Czytaj całość