Tomas H. Jonasson: Poziom w GP wyższy niż się spodziewałem
Przed sezonem Tomas H. Jonasson otrzymał stałą dziką kartę na rywalizację w cyklu Grand Prix. Do tej pory Szwed uzbierał 23 punkty."THJ" na ten moment zajmuje 14. lokatę w przejściowej klasyfikacji Grand Prix. Debiut jako stały uczestnik elitarnego cyklu nie jest dla Szweda łatwy. - Trudno było mi dostosować się do Grand Prix. Starty jako stały uczestnik to zupełnie inna bajka niż jazda w cyklu z pojedynczą dziką kartą. Mam za sobą już kilka turniejów i mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej. Poziom w Grand Prix jest dużo wyższy, niż się tego spodziewałem. To jednak dobra rzecz - przyznał Tomas H. Jonasson na łamach speedwaygp.com.
Do zajmującego 8. pozycję w klasyfikacji GP Jasona Doyle'a, "THJ" traci obecnie 14 oczek. Do końca tegorocznego cyklu pozostało jeszcze siedem turniejów. - Na razie sezon jest dla mnie trudny, ale przede mną jeszcze wiele zawodów i liczę, że w końcu znajdę odpowiednie ustawienia sprzętu i będę dysponował dobrymi silnikami. Jeśli to się uda, to myślę, że szybko wrócę do formy, jaką prezentowałem w ubiegłym sezonie - dodał zawodnik reprezentujący w Polsce Fogo Unię Leszno.
W sobotę najlepsi żużlowcy na świecie będą rywalizowali w Grand Prix Szwecji w Malilli. - Tor w Malilli mi odpowiada. To dobry, krótki owal do ścigania. Mam nadzieję, że na stadionie pojawi się wielu kibiców. Zwykle na obiekcie w Malilli jest głośny doping i liczę, że podobnie będzie w sobotę - zakończył Jonasson.
źródło: speedwaygp.com
Prognoza pogody na niedzielę. Mecze w Polsce niezagrożone
-
RECON_1 Zgłoś komentarz
Jakby nie poatzrec to jazda o tytlu mistrza swiata wiec jest tam paru dobrych zawodnikow, niemal nieosiagalnych dla innych wiec trzeba bylo o tym pomyslec nim sie pchalo doi cyklu:) -
Glavnyj Glavnyj Zgłoś komentarz
-
tomi Zgłoś komentarz
klubem w Polsce i THJ strzelił sam sobie w stopę przy wyborze klubu. W zeszłym sezonie w 7 meczach Tomas zdobył 59pkt, a w tym 31pkt. Chytry 2 razy traci, były przed sezonem propozycje ze słabszych drużyn. Inna sprawa, że jego rozwój sportowy przystopował. W poprzednich sezonach na zapleczu ekstraligi był na poziomie Kildemanda czy Doyle, a dzisiaj obaj są o klasę wyżej od Szweda. -
yes Zgłoś komentarz
W lidze też nie jest najmocniejszy. Nie wzięło się z powietrza ;) -
jack z Torunia Zgłoś komentarz
To Jonasson jest gorszy niż się można było spodziewać a nie poziom GP nadspodziewanie wysoki. To nie jest rok Jonassona. -
HDZapora Zgłoś komentarz
A i tak niższy jak ongiś bywało;) -
BigBoss Zgłoś komentarz
No, przynajmniej jest szczery. Ktoś inny tłumaczyłby się torem, sprzętem, niesprawiedliwym sędzią ...