W niedzielę KMŻ Motor Lublin przegrał w Pile z miejscową Polonią 31:59. W spotkaniu tym zawiedli przede wszystkim Timo Lahti i Mathias Thoernblom, słabo spisał się też Roman Chromik. Pierwsza dwójka nie pojedzie w najbliższym meczu lubelskiej drużyny, a nowy zawodnik Koziołków dostanie drugą szansę. - Ich dyspozycja tego dnia była bardzo zła. Nie można tego tłumaczyć długą przerwą, ponieważ oni jeżdżą także w innych ligach. Na przykład Fin ostatnio zdobył prawie komplet punktów w lidze szwedzkiej, a w Pile nagle ledwo pięć - skomentował Jerzy Głogowski w rozmowie z lubsport.pl.
[ad=rectangle]
9 sierpnia KMŻ Motor podejmie ekipę Kolejarza Intermarche Rawicz. Lubelski klub chce przyciągnąć kibiców na stadion i szykuje dla nich niespodziankę. - Zależy nam na kibicach, na ich dopingu i frekwencji, dlatego w najbliższym meczu w naszym składzie pojedzie zawodnik, który na pewno przyciągnie fanów. Nie mogę jednak na razie zdradzić jego personaliów - dodał trener Koziołków.
źródło: lubsport.pl