W niedzielę w Lesznie odbędą się Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi. - Na pewno zawody zapowiadają się bardzo interesująco. Stawka jest bardzo dobra mimo, że niektórzy wypadli z niej z różnych przyczyn. Przez kontuzje nie będzie w Lesznie absolutnego topu, ale takie turnieje i tak są rzadko spotykane w Polsce. Śmiem twierdzić, że obsada jest silniejsza, niż w Grand Prix - powiedział Sławomir Kryjom.
[ad=rectangle]
Kto powalczy w Lesznie o zwycięstwo? - Przede wszystkim zawodnicy czujący się bardzo dobrze na tym torze. Są w tym gronie Nicki Pedersen, Emil Sajfutdinow, groźni będą też Tai Woffinden, Greg Hancock, czy Bartek Zmarzlik. Ta piątka ma największe szanse - ocenił ekspert portalu SportoweFakty.pl.
Czy sama idea IMME się sprawdzi? - Zawodów z pewnością jest dużo, ale poziom sportowy tej imprezy jest wysoki. Należy ją rozwijać i na pewno będzie to interesujące dla kibiców. Turniej ma być pokazany w telewizji, widzę same plusy - podsumował Kryjom.
Kolejność Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw Ekstraligi według Sławomira Kryjoma:
1. Nicki Pedersen
2. Emil Sajfutdinow
3. Greg Hancock
4. Tai Woffinden
Maciek, Bartek, Piotrek, Paweł, Krzysiek... pokażcie mu, że się myli.