Jan Grabowski (trener ŻKS-u ROW Rybnik): Ten mecz był ważny, ale kluczowe dla nas spotkanie będzie w Daugavpils. Tam będziemy wiedzieli z którego miejsca pojedziemy w Play-Offach. Obawialiśmy się gnieźnian. Gdyby tak nie było to pojechalibyśmy w młodzieżowym składzie. Start ma zawodników, którzy potrafią jeździć i dlatego wystawiliśmy najmocniejszy skład.
[ad=rectangle]
Dariusz Śledź (trener Łączyńscy-Carbon Startu Gniezno): Bardzo dobry mecz, niestety dla ekipy rybnickiej. Zdawaliśmy sobie sprawę, że jedziemy na trudny teren. Przyjechaliśmy z nowymi twarzami w naszej drużynie. Kyle Newman, który pojechał pierwszy raz w lidze polskiej, zaprezentował się poprawnie na tak trudnym terenie. My przygotowujemy się do barażów, zaś rybniczanom gratulujemy zwycięstwa i życzymy powodzenia w finałowej części rozgrywek oraz upragnionego awansu.
Kacper Woryna (zawodnik ŻKS ROW Rybnik): Podczas biegu nie odczuwało się tak tych tropikalnych warunków, bardziej w przerwach. Dobrze, że była to wieczorna pora, bo gdybyśmy mieli jechać o 14, to byłaby porażka. Może wynik tego nie odzwierciedla, ale było trochę walki. Ja jestem zadowolony ze swojego rezultatu, bo przywoziłem trójki, a nie wykluczenia.
Kyle Newman (zawodnik Łączyńscy-Carbon Startu Gniezno): Pierwszy mecz w polskiej lidze dla mnie. Było to bardzo ciężkie spotkanie, Rybnik jest bardzo mocną drużyną. Zdobyłem 7 punktów, więc było całkiem nieźle. Jest to trudny tor do spasowania się, trzeba mieć tutaj dobry start. Muszę się dalej uczyć i może zaliczę lepsze wyniki.
Mam wielką nadzieję, że się nie utrzymamy. Kto bardziej zasłużył na jazdę w 2016 w I lidze - my czy jakikolwiek zespół z II ligi, który walczy do końca i nie odpuszcza Czytaj całość