"Garbata" godzina meczu. 13:45 to niewypał. Wieczorem zdecydowanie lepiej

Dobra frekwencja jak na mecz bez wielkiej stawki. Świetne ściganie w blasku jupiterów i przede wszystkim uniknięcie jeżdżenia w czasie, gdy żar lał się z nieba. Wieczorny żużel w Ostrowie się udał.

ŻKS Ostrovia na początku minionego tygodnia wystąpiła o zmianę godziny rozegrania spotkania z Polonią Bydgoszcz z uwagi na prognozowane rekordowe upały. Gdyby mecz odbył się o 13:45, frekwencja wówczas byłaby pewnie znacznie słabsza, a i komfort ścigania dla żużlowców jak i oglądania dla kibiców,byłby znacznie gorszy. - Frekwencja jak na tę późną godzinę, była naprawdę fajna. Serdecznie dziękuję kibicom za przybycie na stadion i fantastyczny doping. Wydaje mi się, że osoby w Warszawie muszą zastanowić się, co na przyszłość zrobić z tą godziną 13:30, kiedy to rozgrywane są telewizyjne mecze. To jest niewypał, to jest "garbata" godzina. Przełożenie spotkania na późną godzinę okazało się świetnym posunięciem. Tak późna godzina, a tylu kibiców. To jest coś wspaniałego. Jeszcze raz dziękuję im za przyjście. Jestem przekonany, że choć kibice byli stęsknieni za żużlem, gdyby mecz rozgrywano o 13:30, tylu fanów by nie było na trybunach - powiedział Mirosław Wodniczak.
[ad=rectangle]
Zmianę godziny rozpoczęcia spotkania chwalili żużlowcy jednej jak i drugiej drużyny - To jest jeden z lepszych pomysłów, które udało się wdrożyć działaczom w polskim żużlu. Ludzie w trakcie upałów tracą przytomność podczas zwykłych spacerów, a nam tutaj każe się jeździć o takiej godzinie w upałach. Oczywiście, dalibyśmy radę, ale byłoby to średnie widowisko także dla kibiców. Naprawdę wielki ukłon w stronę organizatorów i decydentów o zmianie godziny meczu. Oby więcej w polskim żużlu było takich dobrych i rozsądnych decyzji - chwalił Szymon Woźniak.

W podobnym tonie wypowiadali się bracia Szczepaniakowie. - Zupełnie inaczej jeździ się w takich warunkach niż o godzinie 13:45 - przyznał Michał Szczepaniak. - Myślę, że zarówno dla nas jak i kibiców godzina wieczorna była dużo lepsza. Zresztą widać to po frekwencji. Wątpię, żeby w południe było tylu kibiców na trybunach - wtórował mu Mateusz Szczepaniak.

Komentarze (68)
avatar
tomas68
11.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
To wszytko zależy tylko od temperatury bo co w październiku też chcecie mieć mecze o 21. 
avatar
Mariusz Zembrzuski
11.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wygląda na to że żużlowiec to już nie facet z jajami... od teraz to raczej kolarz jest tym facetem z jajami bo musi jechać w upale (w słońcu przez 5 godzin) i nie przeszkadza mu to 
avatar
sympatyk żu-żla
11.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wodniczak jak by nie było tu miał słuszność. 
avatar
tomaszins
11.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jest debilizm żeby mecze były o 14 ,kto to wymyślił działa na szkodę żużla każdy to wie . Mecz powinien być wieczorem kiedy ludzie przychodzą z pracy lub znad jeziora i tyle w temacie Czytaj całość
avatar
baraboszkin
11.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
...ale TVP Sport chyba niezbyt zadowolona, gdy skonczyla sie transmisja z Ekstraligi, w Ostrowie byl juz 11.bieg i widzowie przerzucajac sie z Ekstraligi mogli obejrzec raptem cztery ostatnie b Czytaj całość