Największy udział w zwycięstwie 58:32 miał bez wątpienia Szymon Woźniak, który przywiózł czysty komplet punktów. Był to zresztą pierwszy komplet zdobyty przez wychowanka Polonii w jego karierze. Po drugiej stronie opór stawiał Andriej Karpow, ale to było za mało, aby w jakikolwiek sposób zagrozić miejscowym.
[ad=rectangle]
Zawody zostały przerwane niemal tak szybko, jak się zaczęły, bowiem już na pierwszym łuku pierwszego okrążenia zabrakło miejsca dla wszystkich żużlowców, w wyniku czego z torem zapoznali się Maciej Kuciapa i Marcin Jędrzejewski. Dla "Siopka" nie był to zresztą ostatni upadek w tym meczu, a w dalszej fazie zawodów na tor upadł również Woźniak. Wywrotka Jędrzejewskiego w żadnym stopniu nie przeszkodził jednak gospodarzom, którzy od samego początku kontrolowali przebieg meczu. Podwójne zwycięstwa w pierwszym i trzecim pozwoliły szybko zbudować przewagę, ale to Dominik Kubera w biegu juniorskim zrobił w pierwszej serii najlepsze wrażenie na kibicach, wygrywając swój wyścig z olbrzymią przewagą nad rywalami.
Pierwszą mijankę obejrzeliśmy dopiero w szóstym biegu. Wtedy właśnie Kubera po świetnym starcie spadł na ostatnie miejsce, by na dystansie bardzo ładnym atakiem przy krawężniku wyprzedzić Daniela Pytela. Dwie gonitwy później zupełnie inną taktykę - choć równie skuteczną - obrał Andriej Karpow, który szalejąc przy bandzie objechał Jędrzejewskiego. Ukrainiec jako jedyny z ekipy Wandy skutecznie walczył z bydgoszczanami, w kolejnym biegu na dystansie wyprzedzając Kościechę. O sporym pechu może mówić za to Davey Watt. Australijczyk najpierw w jedenastym biegu jako rezerwa taktyczna wjechał w taśmę, a w następnym wyścigu zanotował defekt na starcie.
Pewny zwycięstwa i awansu do play-off trener Jacek Woźniak postanowił w czternastym biegu dać szansę juniorom. Jak można było przewidzieć, goście tym samym odnieśli pierwsze zwycięstwo w tym meczu, choć zaledwie 4:2. Po przegranym starcie odpuszczać nie zamierzał Kubera, który ostatecznie atakując po zewnętrznej wyprzedził Pytela. W ostatniej gonitwie po raz pierwszy start przegrał Woźniak, który od razu rzucił się w pogoń za prowadzącym Karpowem, nie oglądając się nawet na towarzyszącego mu Patricka Hougaarda. Wychowanek Polonii długo kombinował, ale ostatecznie napędzając się po bandzie w końcu minął Ukraińca. Na chwilę przed nim znalazł się również drugi z Polonistów, ale w ostatnim łuku Karpow odbił drugie miejsce.
[event_poll=35188]
Speedway Wanda Instal Kraków - 32
1. Davey Watt - 5 (0,3,2,t,d,0)
2. Maciej Kuciapa - 7+1 (1,d,1*,2,3)
3. Daniel Pytel - 1 (0,d,-,-,1)
4. Paweł Miesiąc - 3 (1,2,0,0)
5. Andriej Karpow - 12 (2,3,2,2,1,2)
6. Daniel Kaczmarek - 3 (2,0,0,0,1)
7. Alex Zgardziński - 0 (0,1,-)
Polonia Bydgoszcz - 58
9. Patrick Hougaard - 12 (3,2,3,3,1)
10. Marcin Jędrzejewski - 5+2 (2*,1*,1,1,)
11. Robert Kościecha - 8+1 (2*,2,1,3,-)
12. Robert Miśkowiak - 9+1 (3,1,3,2*,-)
13. Szymon Woźniak - 15 (3,3,3,3,3)
14. Dominik Kubera - 8+1 (3,1,2*,2)
15. Patryk Rydlewski - 1 (1,d,0,0)
Bieg po biegu:
1. (62,87) Hougaard, Jędrzejewski, Kuciapa, Watt 5:1
2. (62,38) Kubera, Kaczmarek, Rydlewski, Zgardziński 4:2 (9:3)
3. (62,35) Miśkowiak, Kościecha, Miesiąc, Pytel 5:1 (14:4)
4. (62,03) Woźniak, Karpow, Zgardziński, Rydlewski (d4) 3:3 (17:7)
5. (63,78) Watt, Kościecha, Miśkowiak, Kuciapa (d4) 3:3 (20:10)
6. (63,01) Woźniak, Miesiąc, Kubera, Pytel (d4) 4:2 (24:12)
7. (63,34) Karpow, Hougaard, Jędrzejewski, Kaczmarek 3:3 (27:15)
8. (63,00) Woźniak, Watt, Kuciapa, Rydlewski 3:3 (30:18)
9. (62,81) Hougaard, Karpow, Jędrzejewski, Miesiąc 4:2 (34:20)
10. (63,56) Miśkowiak, Karpow, Kościecha, Kaczmarek 4:2 (38:22)
11. (63,78) Woźniak, Kuciapa, Jędrzejewski, Kaczmarek (Watt - t) 4:2 (42:24)
12. (64,03) Kościecha, Kubera, Kaczmarek, Watt (d/start) 5:1 (47:25)
13. (63,19) Hougaard, Miśkowiak, Karpow, Miesiąc 5:1 (52:26)
14. (65,97) Kuciapa, Kubera, Pytel, Rydlewski 2:4 (54:30)
15. (64,15) Woźniak, Karpow, Hougaard, Watt 4:2 (58:32)
Zestaw:
II
NCD: Szymon Woźniak w biegu 4.
Widzów: ok. 1500