Suskiewicz dla SportoweFakty.pl: Możemy liczyć na pomoc Rickardssona

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Tomasz Suskiewicz jest mechanikiem i opiekunem Emila Sajfutdinova. W rozmowie ze SportoweFakty.pl wyjaśnia powody rezygnacji jego podopiecznego ze startów w IMŚJ.

- Głównym powodem jest to, że trzy spośród czterech ćwierćfinałów IMŚJ pokrywają się w terminem rundy Grand Prix. Nie będzie możliwe odpowiednie logistyczne rozwiązanie, które pozwoliłoby na start w obu imprezach. Poza tym Emil ma bardzo napięty terminarz startów, a priorytetem w startach indywidualnych będzie utrzymanie się w cyklu Grand Prix - powiedział dla SportoweFakty.pl Tomasz Suskiewicz.

Sajfutdinov mimo młodego wieku, za priorytet w przyszłym sezonie stawia sobie rywalizację z seniorami. - To nie jest tak, że Emil lekceważy IMŚJ. Po prostu ten tytuł już zdobył mimo bardzo młodego wieku. Uważamy, że jest na takim etapie rozwoju, że powinien już skupić się na walce z seniorami. Nie obawiamy się o jego dyspozycję psychiczną. Gdyby takie wątpliwości się pojawiły, to nie podejmowalibyśmy takiej decyzji, jaka nastąpiła. Sam Emil podkreśla, że jeżeli nie uda mu się utrzymać w cyklu Grand Prix, to w ostatnim roku startów w wieku juniora, będzie ponownie walczył o tytuł IMŚJ. Nie będziemy również startowali w tym roku w eliminacjach do Grand Prix. Emil uznał, że jeżeli nie uda mu się utrzymać teraz w bezpośredniej walce, to dopiero w kolejnych latach ponownie powalczy o awans do cyklu - dodał Suskiewicz.

Sajfutdinov może liczyć na pomoc sześciokrotnego Mistrza Świata - Tony Rickardssona. - Tony przede wszystkim zajmuje się pomocą Antonio Lindbaeckowi. Sam startuje nadal w wyścigach i nie dysponuje zbyt dużą ilością czasu wolnego. Możemy jednak liczyć w każdej chwili na jego pomoc czy doradztwo. Będą również pewne elementy wspólnych przygotowań, takie jak wyjazdy do Włoch czy turnieje w Anglii. Tony to zawodnik niezwykle doświadczony i na pewno będzie na zawodach w Bydgoszczy, więc wtedy będziemy mogli po raz pierwszy poprosić o poprawki w jeździe Emila, bo pewne błędy się jeszcze pojawiają - zakończył Tomasz Suskiewicz.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)