Bardzo szczytny jest cel niedzielnego meczu. Cały dochód z tych zawodów trafi na konta trzech kontuzjowanych żużlowców - Kamila Cieślara, Andrzeja Szymańskiego i Darcy'ego Warda. - To żużlowcy, których łączy jedno - walczą o powrót do pełnej sprawności. Każdy z nich jest na innym etapie tej walki, ale wszyscy trzej robią wszystko, żeby poruszać się samodzielnie i w ten sposób wygrać z losem - powiedział Krzysztof Mrozek, prezes ŻKS ROW Rybnik.
Interesująca będzie formuła zawodów, które zostaną rozegrane według tabeli znanej m.in. z Polish Speedway Battle, a więc na torze zobaczymy zespoły złożone z sześciu zawodników. Mecz będzie zawierał 12 wyścigów w serii zasadniczej i trzy biegi nominowane. Ekipy zostaną poprowadzone przez Piotra Kuczerę, prezydenta Rybnika i Wiesława Janiszewskiego, burmistrza Czerwionki-Leszczyn.
Składy obu drużyn poznamy dopiero przed zawodami. Wszystko przez to, że kapitanowie zespołów sami będą dobierali żużlowców do swoich ekip. Wiadomo jednak, że do Rybniku zawitają Troy Batchelor, Dakota North, Max Fricke, Damian Baliński, Sebastian Ułamek, Roman Chromik, Kacper Woryna, Robert Chmiel, Kamil Wieczorek, Michał Schmidt i Valentin Grobauer. Na liście widnieje również Piotr Świderski, który znajduje się również w obsadzie niedzielnych zawodów w Rawiczu.
Na meczu pojawi się gość specjalny, prawdziwa legenda. Z owym zawodnikiem będą mogli spotkać się kibice. Ponadto widzowie zgromadzeni na stadionie będą mieli okazję porozmawiać z uczestnikami Żużlowego Meczu Charytatywnego, ponieważ zostanie otwarty dla nich park maszyn.
Ceny biletów:
Trybuna kryta - 20 zł
Amfiteatr - 15 zł
Dzieci do lat 12 - za darmo
Program - 5 zł
Karnety obowiązują.
Cel obecnego turnieju szczytny, dziękuję.