Grigorij Łaguta nadal Kowalem

Choć jeszcze jakiś czas temu wydawało się, że Grigorij Łaguta będzie musiał sobie znaleźć nowy klub w szwedzkiej Elitserien, ostatecznie porozumiał się on w sprawie nowej umowy ze swoim dotychczasowym pracodawcą. "Grisza" zostaje w Ikaros Smedernie.

Wiadomo, że w Eskilstunie w tym roku nie byli zadowoleni z postawy Rosjanina. Startujący w Ikaros Smedernie od 2013 roku Grigorij Łaguta dotąd nie zawodził oczekiwań i był niekwestionowanym liderem zespołu. Z kolei w zakończonych rozgrywkach Elitserien daleki był on od swojej optymalnej dyspozycji.

Ostatecznie jednak otrzymał on kolejną szansę od Kowali. Słabsza forma przełożyła się na niższą średnią (1,755), co stało się atutem 31-latka. - Grigorij miał trudny sezon. Tak naprawdę nie prezentował swojego normalnego poziomu. Jesteśmy jednak pewni, że wróci do formy już w przyszłym roku. Z nim w kadrze mamy większe możliwości taktyczne - przekazał Jimmy Jansson, dyrektor sportowy Smederny.

W Polsce Łaguta był zawodnikiem KS Toruń. Jego przynależność klubowa w naszym kraju nie jest jeszcze znana. Zawodnikiem interesuje się m.in. Betard Sparta Wrocław, ale równie dobrze może on zostać w Toruniu.

Komentarze (4)
avatar
Jan Kreczman Cygan
30.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
TEN OSZOLOM MA BARDZO SPECYFICZNE PODEJSCIE !!
WY..... NA WSZYSTKO WAZNE ZEBY BYL HAJS.HAJS HAJS.... 
avatar
eddy
30.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grigorij Laguta nad ...Kowalem ! Niezle musial ...skakac! 
avatar
sympatyk żu-żla
29.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ostatni sezon Grisza miał fatalny,Zobaczymy jak kolejny pojedzie ,Może się pozbiera,Powodzenia, 
Stefan Te
29.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ton iech juz tam zostaje :)