Józef Dworakowski: Głód i pycha są złym doradcą

Bracia Piotr i Przemysław Pawliccy nie będą w przyszłym sezonie reprezentować barw Fogo Unii Leszno. O powodach rozstania z żużlowcami rozmawialiśmy z największym udziałowcem klubu.

Fogo Unia Leszno wydała oświadczenie, w którym poinformowała, że bracia Pawliccy nie będą w przyszłym sezonie reprezentować Byków. Głównym powodem rozstania były wygórowane oczekiwania finansowe zawodników. - Nie mamy zamiaru spełniać wszystkich zachcianek zawodników. Głód i pycha były, są i obawiam się, że niestety będą złym doradcą żużlowców. Oczekiwania finansowe braci Pawlickich nie były możliwe do spełnienia. Jesteśmy stabilnym finansowo klubem i nie mamy zamiaru tego zmieniać pod wpływem presji zawodników - powiedział Józef Dworakowski.

Największy udziałowiec Fogo Unii Leszno nie chciał zdradzić szczegółów oczekiwań zawodników. Z naszych ustaleń wynika, że Przemysław Pawlicki już wcześniej ustalił warunki kontraktu ze Stalą Gorzów. Unia starała się jednak o zatrzymanie młodszego z braci - Piotra. Jeden z najlepszych zawodników mistrza Polski z zeszłego sezonu miał kontrakt na poziomie 1,3 miliona złotych. Oczekiwał podwyżki w wysokości 30 procent.

Piotr Pawlicki jest w kręgu zainteresowań beniaminka PGE Ekstraligi - ŻKS ROW-u Rybnik. Możliwym kierunkiem jest także Zielona Góra Głównym kandydatem do jego zastąpienia w Lesznie jest Peter Kildemand.

Źródło artykułu: