Duże zainteresowanie Plebiscytem TŻ. "Wyniki mogą zaskoczyć"

Zakończyło się już głosowanie w XXVI Plebiscycie Tygodnika Żużlowego na najpopularniejszych zawodników, trenerów i działaczy 2015 roku. Wyniki we wszystkich kategoriach zostaną ogłoszone w sobotę 30 stycznia.

W tym artykule dowiesz się o:

Czwarty raz w historii Plebiscytu Tygodnika Żużlowego jesteśmy partnerem tego jedynego, niezwykle prestiżowego w sporcie żużlowym wydarzenia. Dzięki temu - to Wy, nasi Czytelnicy mieliście na równi z Czytelnikami Tygodnika Żużlowego wpływ na finalne wyniki. Głosowanie zakończyło się w minioną sobotę, a oficjalne wyniki zostaną ogłoszone 30 stycznia.

- Z roku na rok wzrasta zainteresowanie naszym plebiscytem, tym bardziej, że współpracujemy w tej sprawie z portalem WP SportoweFakty. Otrzymujemy co prawda nieco mniej głosów tradycyjną drogą pocztową. Dostajemy jednak wiele maili, a znacząca część głosów oddawana jest także za pośrednictwem państwa portalu. Muszę przyznać, że cieszy nas każdy pozytywny gest ze strony czytelników. Nadal zdarzą się listy, gdzie kibice wyrażają swoje zdanie i argumentują wybory w głosowaniu. Takie gesty są dla nas istotne. Cieszy nas także to, że duże zainteresowanie Plebiscytem wykazują żużlowcy i działacze. Otrzymanie nominacji czy wygranie danej kategorii traktują często na równi z rywalizacją sportową - przyznaje redaktor naczelny Tygodnika Żużlowego, Adam Zając.

Najbardziej prestiżową kategorią w Plebiscycie jest Najpopularniejszy Żużlowiec. Zresztą słowo "najpopularniejszy" jest określeniem wielu kategorii plebiscytowych. Dobór kategorii - wypracowany na przekroju lat - ma z założenia nagradzać i nobilitować osoby oraz wydarzenia na maksymalnie szerokim froncie.

- Sądzę, że niektóre rozstrzygnięcia, zwłaszcza w kategorii Najpopularniejszy Żużlowiec, mogą niektórych zaskoczyć. Mogę jedynie zdradzić, że dużą ławą idzie młodzież, chociaż i starsi zawodnicy łatwo nie dają za wygraną. Wielu zwolenników ma zwłaszcza Tomasz Gollob, który od lat znajduje się w naszym zestawieniu. W czołowej dziesiątce rankingu będzie spore zaskoczenie, ale więcej kibice dowiedzą się dopiero w sobotę - zakończył tajemniczo Adam Zając.

Komentarze (7)
avatar
Colly626
27.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Głosy rozdane, czekam na wyniki :) 
avatar
yes
27.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Plebiscyt ma to do siebie, że odzwierciedla bardziej popularność (na przykład zawodnika) i chęci głosujących. Najlepszy to w takim przypadku pojęcie niemierzalne i niezdefiniowane.
Nie bez koze
Czytaj całość
avatar
pilanin
27.01.2016
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Czyzby tym sporym zaskoczeniem obecnosc Patryka Dolnego w 10?????? Nie wiem ale nie dawno wygral jakis plebiscyt na fb ze Zmarzlikiem i Pawlickim 
avatar
Vuko
27.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tym zaskoczeniem może być chyba tylko Zmarzlik, Pawlicki, albo Janowski w czołówce (chociaż jeśli tak będzie to żadne zaskoczenie) 
avatar
sympatyk żu-żla
27.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zobaczymy co zaskoczy jak plebiscyt odkryje karty ,Zainteresowanie jest większe z powodu tego że lepsze jest dojście do wzięcia udziału w głosowaniu, To się też liczy,