Pomiędzy piątkowym wieczorem a sobotnim południem, w mieszkaniu jakie na czas pobytu w Argentynie wynajmuje Dawid Stachyra, doszło do kradzieży. Polski zawodnik stracił kask, rękawiczki i kolorowe pokrowce.
Szanse na odzyskanie ekwipunku są raczej znikome. Na portalu społecznościowym pojawił się jednak apel z prośbą o ujawnienie ewentualnej próby sprzedaży kradzionych rzeczy.
Jeżeli warunki atmosferyczne zezwolą, w nocy z wtorku na środę odbędzie się przełożony z niedzieli szósty etap Indywidualnych Mistrzostw Argentyny. Polak będzie zmuszony ratować się koleżeńską pożyczką.
Źródło artykułu: