Władze Łodzi na budowę nowego stadionu Orła Łódź zapisały w budżecie 43 miliony złotych. W przeddzień otwarcia kopert prezes Witold Skrzydlewski zapowiedział, że w przypadku nie wyłonienia zwycięzcy konkursu ofert wycofa klub z rozgrywek Nice Polskiej Ligi Żużlowej.
- Od tego zależy, co będzie dalej z klubem. Jeśli miasto nie będzie budować stadionu, to złożę wszystkie dokumenty i podziękuję za jego dalsze prowadzenie. Gdyby nawet okazało się, że ktoś oczekuje za inwestycję nieco więcej pieniędzy, to uważam, że należy je dołożyć. Skoro w przypadku innych stadionów było to możliwe, to dlaczego z nami ma być inaczej - mówił Skrzydlewski.
Do przetargu na budowę stadionu stanęło dziewięć firm. Zwyciężyła oferta konsorcjum Molewski Sp. z o.o. z Włocławka i Molewski S.A. - Chodecz, które za budowę zaproponowało 43 824 165,03 zł i udziela 84 miesięcy gwarancji na obiekt. Była to najtańsza z ofert. Najdroższa opiewała na ponad 62 miliony złotych. Teraz oferta ta będzie sprawdzana pod kątem proceduralnym.