Do startu najwyższej klasy rozgrywek pozostały równe dwa miesiące. Betard Sparta Wrocław zawita jednak na poznański Golęcin już za cztery tygodnie, kiedy rozpocznie tam przygotowania do sezonu. Pierwszy sparing w stolicy Wielkopolski zostanie rozegrany 22 marca, gdy przyjedzie tam Speedway Wanda Instal Kraków. Później gościć będą w Poznaniu także Włókniarz Częstochowa i Lokomotiv Daugavpils.
W międzyczasie na Golęcinie trwać będą prace dotyczące renowacji stadionu. Do końca marca zamontowane mają zostać wszystkie krzesełka. Obiekt pomieści w sezonie 2016 siedem tysięcy kibiców. - Te prace rozpoczną się na dobre właśnie w tym tygodniu. Mam zapewnienie zarówno od POSiR-u, jak i Poznańskich Inwestycji Miejskich, że wszystko zostanie zrobione zgonie z planem. Wraz z końcem marca trybuny będą w pełni gotowe - zapewnia Arkadiusz Ładziński, prezes PSŻ Poznań.
Jak widać na zamieszczonym powyżej zdjęciu, wyremontowana musi zostać jeszcze zachodnia część stadionu. - Do zrobienia jest jeszcze sporo, ale jeśli tylko planów nie pokrzyżuje pogoda, nie będzie mowy o żadnych opóźnieniach. Sądzę, że teraz, gdy prace ruszą pełną parą, z dnia na dzień będziemy oglądać ich efekty na stadionie. Na razie najwięcej czasu pochłaniają sprawy porządkowe - dodał Ładziński.
Włodarze Betardu Sparty liczą na to, że 7-tysięczny obiekt będzie w trakcie meczów ligowych wypełniony. PSŻ wyraża nadzieję, że na trybunach zasiadać będą także mieszkańcy Poznania i okolic.