Marek Cieślak pozostanie trenerem kadry

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Główna Komisja Sportu Żużlowego wydawała werdykt w sprawie afery po meczu Nice Polskiej Ligi Żużlowej pomiędzy Ostrovią a Lokomotivem Daugavpils.

Zgodnie z decyzją Głównej Komisji Sportu Żużlowego trener Marek Cieślak poniesie konsekwencje za wydarzenia, które miały miejsce po meczu ŻKS Ostrovia - Lokomotiv Daugavpils. Były szkoleniowiec ostrowskiej drużyny zapłaci karę finansową w wysokości 10 tysięcy złotych.

Wszystko wskazuje na to, że kara finansowa będzie jedyną, jaka zostanie nałożona na Cieślaka. Wielu kibiców po pojawieniu się publikacji na ten temat, domagało się dymisji trenera kadry narodowej. Takiej decyzji jednak nie będzie.

- Uznajemy, że Marek Cieślak jest trenerem kadry żużlowców. Podlega pod jurysdykcję GKSŻ. Skoro ta nałożyła już na niego karę, to nie zamierzamy występować o jej zmianę. Przyjmujemy do wiadomości, że została ona nałożona. Z mojego punktu widzenia ta kara nie rzutuje na dalszą współpracę trenera Cieślaka z kadrą narodową - powiedział prezes Polskiego Związku Motorowego - Andrzej Witkowski.

Źródło artykułu: