Torunianie mogą pochwalić się jedną z najmocniejszych formacji młodzieżowych w Ekstralidze. Wszystko za sprawą Pawła Przedpełskiego, który uzyskał w poprzednim roku trzynastą średnią biegopuntową w rozgrywkach ligowych (2,050).
- To zawodnik, który jest nie tylko świetnym juniorem, ale i stuprocentowym ligowcem. Patrząc na wyniki Pawła myślę, że on już teraz poradziłby sobie jako senior. Dla drużyny to duży komfort, gdy ma tak dobrze punktującego młodzieżowca - przyznał trener juniorów KS Get Well Toruń, Robert Kościecha.
To, kto pojedzie u boku "Pawełka" jest na razie sprawą otwartą. Największe szanse daje się pozyskanemu z ŻKS Ostrovii Norbertowi Krakowiakowi i Dawidowi Krzyżanowskiemu. - Wpływu na to, kto będzie w składzie nie będę miał żadnego. Wszystko zależy od chłopaków i pozostaje to kwestią otwartą. Każdy ma takie same szanse wystartować w lidze i nikt nie jest tu faworyzowany. Wszystko wyjaśni się dopiero na wiosnę, gdy zaczniemy rywalizację na torze - zaznaczył trener młodzieży.
Zmartwieniem torunian może być to, że Paweł Przedpełski ma przed sobą już ostatni rok w roli juniora. W przyszłym sezonie formacja ta zostanie tym samym poważnie osłabiona. Zadaniem Roberta Kościechy jest to, by przejście "Pawełka" w wiek seniora nie było bolesne dla klubu. Spośród młodych wychowanków dobrze zapowiadają się m.in. Marcin Turowski, Igor Kopeć-Sobczyński i Marcin Kościelski. O tym, kto pojawi się w składzie zadecyduje dyspozycja na torze.
Zobacz wideo: Czerkawski: Jest dobry czas na hokej
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP