- Zdecydowałem się na Równe, ponieważ oni zaproponowali mi najlepszy kontrakt, a także rozmowy z tym klubem były prowadzone bardzo szybko i sprawnie - wytłumaczył Jan Jaros.
23-letni zawodnik już od pewnego czasu przygotowuje się do kolejnego sezonu. - Chodzę na siłownię, jeżdżę na motocrossie. Próbuję również trenować na lodzie oraz zwykłym torze. W zimie robię bardzo dużo rzeczy. Skupiam się na odpowiednim przygotowaniu motocykli, wypracowaniu dobrej formy fizycznej oraz zaplanowaniu całego sezonu - poinformował Czech.
Jan Jaros znany jest również ze swoich startów na Wyspach Brytyjskich w drużynie z King's Lynn, jednak w najbliższej przyszłości nie zamierza tam wracać. - Może pewnego dnia znów zacznę startować w Anglii, ale jeszcze nie teraz. Przy okazji chciałbym pozdrowić wszystkich kibiców KSM Krosno, mimo tego, że nie jeżdżę już w tej drużynie. Mam nadzieję, że dzień, w którym spotkamy się na meczu będzie przyjemny dla nas wszystkich - zakończył zawodnik Kaskady Równe.