12 
26-latek w nadchodzącym sezonie ma być jednym z motorów napędowych Fogo Unii. Byki, zdaniem wielu ekspertów, to główny faworyt do mistrzostwa Polski. Oprócz Petera Kildemanda, ekipę z Leszna będą reprezentowali także między innymi Emil Sajfutdinow, Nicki Pedersen czy Piotr Pawlicki. - Naprawdę już nie mogę się doczekać, aż będę jeździł w barwach tej drużyny. Unia to materiał na złoty medal. W drużynie jest czterech świetnych zawodników i wiem, że będzie bardzo trudno o to, abym to ja był czołowym zawodnikiem w ekipie. Miałem jednak taki plan, aby związać się z klubem, który będzie walczył o upragnione medale. Dlatego właśnie wybrałem Unię Leszno. Sądzę, że będzie to dla nas udany sezon - przyznał Kildemand w rozmowie ze speedwaygp.com.
Oprócz występów w Polsce, uczestnik cyklu Grand Prix będzie ścigał się także w lidze szwedzkiej oraz duńskiej. W Elitserien jego zespołem będzie Piraterna Motala, z kolei w Danii urodzony w Odense zawodnik przywdzieje plastron Team Fjelsted. - Zawsze wykorzystuję mecze ligowe, aby zwiększać swój poziom. Gdy zawodnik jest w wygrywającej drużynie, zawsze chce dodać od siebie coś ekstra. To przekłada się też na zawody Grand Prix. To jedna z rzeczy, na którą zwraca się uwagę przy wyborze klubu i przy budowie kariery. Uważam, że nadszedł czas na wybór klubów, których celem jest mistrzostwo - dodał Kildemand.
