Wiceprezes KSM: Forma zawodników jest zagadką

WP SportoweFakty / Karol Słomka
WP SportoweFakty / Karol Słomka

KSM Krosno w Lany Poniedziałek zainauguruje rozgrywki Nice PLŻ wyjazdowym meczem ze Speedway Wandą Instal Kraków. W klubie z Podkarpacia ze względu na małą liczbę treningów, do spotkania podchodzą z mieszanymi uczuciami.

- Nie było możliwości, żeby za dużo pojeździć. Zawodnicy głównie trenowali indywidualnie. Mamy początek sezonu i tak naprawdę nie wiadomo, czego można się spodziewać, różnie może być. Jedziemy z bardzo mocnym przeciwnikiem, ale liczę, że podejmiemy walkę i powalczymy o korzystny wynik - mówi Wojciech Zych, wiceprezes KSM Krosno.

Wilki ze względu na inaugurację sezonu na wyjeździe zdecydowały się zrezygnować z treningów na torze w Krośnie, aby przygotowywać się na torach sjenitowych, bardziej przypominających ten w Krakowie. Wojciech Zych podtrzymuje, że była to słuszna decyzja. - Niestety, ale tor w Krośnie na tę chwilę nie nadaje się do jazdy. W piątek byłem na nim i przez przymrozki nie ma możliwości, żeby ktoś mógł po nim jeździć indywidualnie, o ściganiu się spod taśmy nie wspominając.

Problem braku jazdy nie dotyczy jedynie KSM Krosno. Wiele drużyn ze względu na kapryśną aurę ma problem z odpowiednim rozjeżdżeniem przed inauguracją ligi. Nie brakuje też głosów, że ta powinna ruszyć później. - Moim zdaniem jest to troszkę za wcześnie. Gdyby liga wystartowała tydzień czy dwa tygodnie później, to byłoby to o wiele lepszym rozwiązaniem. Zwłaszcza jeśli mówimy o bezpieczeństwie - tłumaczy działacz KSM.

Krośnieński klub zgodnie z przedsezonowymi zapowiedziami, na starcie sezonu stawia na Polaków. W awizowanym zestawieniu na mecz w Krakowie znaleźli się wyłącznie krajowi żużlowcy. - O składzie decyduje trener, choć osobiście uważam, że Polakom należy dać szansę, żeby zobaczyć w którym są miejscu, jak się prezentują. Wszystkich ich stać na dobre wyniki. Obcokrajowcy tak naprawdę też nie jeździli dużo i poza Tobiasem Buschem i Nikolajem Buskiem Jakobsenem, żaden jeszcze nie zaliczył zawodów. Na tym etapie forma wszystkich jest zagadką - tłumaczy Wojciech Zych.

Wszystko więc wskazuje na to, że pod pozycjami seniorskimi nie dojdzie do zmian. Te za to mogą mieć miejsce pod numerami 6-7. W piątek KSM wypożyczył z KS Toruń Marcina Turowskiego, a niewykluczone, że w poniedziałek klub reprezentować będzie również "gość". - Prowadzimy rozmowy w tym temacie, ale nazwisko zdradzimy dopiero gdy wszystko będzie dopięte w 100 procentach - wyjaśnia nasz rozmówca.

Zobacz wideo: Lany Poniedziałek pod znakiem Nice Polskiej Ligi Żużlowej

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Komentarze (10)
avatar
sympatyk żu-żla
26.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli w lany poniedziałek będzie lało tak z góry jak dzisiaj ,Za pewne nadal się nie dowiemy z jakim potencjałem pojadą zawodnicy klubów 1L, pierwszą kolejkę nadchodzącego sezonu, 
avatar
Mkamk mdkamd
26.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
35 zrobimy w krk 
avatar
chlopczysko
26.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
mnie sie wydaje, że Krosno 25 pkt będzie problem miało zrobić, a Wy tu mówicie o 30 nawet 35!!! 
avatar
tomek krosno
26.03.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
patrzac realnie to właśnie Kraków Bydgoszcz i Rawicz byli w Naszym zasięgu postawie proste pytanie w czym lepszy jest Pytel,Suchecki i Mazur od Jabola,Uzila oraz Balan Czytaj całość
avatar
PIRO
26.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Krosno jak do 35 dobije to będzie git na każdym wyjeździe