Piotr Świderski (Unia Tarnów): Nie był to łatwy mecz. Było mnóstwo walki na torze, a nawet wręcz. Daliśmy z siebie wszystko. Może wynikowo nie ma szału w moim przypadku, ale mam wrażenie, że to co udało mi się wydusić z motocykli, to było maksimum.
Leon Madsen (Unia Tarnów): Chcieliśmy zmazać złe wrażenie po porażce w Grudziądzu. Wtedy tamten mecz nam nie wyszedł, jednak dzisiaj był inny dzień. Dużo ze sobą rozmawialiśmy, pomagaliśmy sobie w ustawieniach sprzętu i to dało efekt. Ze swojej zdobyczy punktowej jestem zadowolony. Oby tak dalej.
Roman Jankowski (Fogo Unia Leszno): Drugi raz z rzędu nie udało nam się wygrać. Co prawda w trakcie meczu odrobiliśmy część strat, ale to nie wystarczyło. Nie załamujemy rąk, bo czekają nas kolejne mecze. Wpadliśmy w małe turbulencje. Piotrek Pawlicki nie punktuje w tym momencie tak, jak nas do tego przyzwyczaił. Tobiasza Musielaka wytrąciły z równowagi te przerwane wyścigi. Tak nam się to wszystko układało, a we trójkę nie da się zwyciężyć zawodów.
Tobiasz Musielak (Fogo Unia Leszno): Miałem dużo pecha. Pierwszych dwóch biegów nie ukończyłem przez wykluczenia, choć w pierwszym starcie zostawiłem miejsce Michelsenowi i nie faulowałem go. Wszyscy to widzieli, a całą sytuację zarejestrowały kamery. Szkoda, że tak wyszło. Musimy coś zrobić, aby za tydzień w meczu z Toruniem było dużo lepiej.
Miała być /;łatwizna a wyszła niezła mielizna