Vaclav Milik zrezygnuje z GM-ów? Chce postawić na Jawę

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Vaclav Milik
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Vaclav Milik

Vaclav Milik podczas rozmowy z naszym portalem przyznał, że od jakiegoś czasu testuje motocykle Jawy. Czech chciałby startować w kolejnych sezonach na jednostkach rodzimej produkcji.

W niedzielę 22-latek miał wystąpić w barwach Betard Sparty Wrocław, jednak starcie Spartan z ROW-em Rybnik nie doszło do skutku z uwagi na zły stan nawierzchni. - Przez kilka ostatnich dni trenowaliśmy tutaj i tor był bardzo dobry. Dziś do godziny dziesiątej padało i naprawdę na tym owalu było sporo wody, ale przez te cztery czy pięć godzin służby porządkowe wykonały naprawdę dużo ciężkiej pracy. Poprawa była widoczna, jednak kiedy wyszliśmy na tor to był on miękki, trudno by się na nim jechało. Wydaje mi się, że jak na początek sezonu, jest to dobra decyzja. Uważam jednak, iż mogliśmy przeprowadzić próbę toru, po której wiedzielibyśmy więcej - powiedział Vaclav Milik.

"Vaszek" przeżywa bardzo pracowity okres. W poniedziałek zawodnik wrocławskiej drużyny udał się do swojej ojczyzny, gdzie trenował oraz testował motocykle Jawy. - Teraz jadę do Czech, gdzie będę testował motocykle Jawy. Jak wrócę do domu, to będę odbywał kolejne treningi. W poniedziałek pojeżdżę w Pardubicach. Następnie będę sprawdzał Jawę. Później będziemy mieli zajęcia na poznańskim torze - mówił w niedzielę.

Milik przyznał, że pragnie wesprzeć czeską markę, która w ostatnich latach stała się mało popularna. Czech wierzy, iż w kolejnym sezonie będzie mógł startować na motocyklach rodzimej produkcji. - Chcę pomóc Jawie, bo póki co te motocykle nie funkcjonują zbyt dobrze. Mam zamiar ich wesprzeć. Idziemy z tematem bardzo do przodu. Pragnę zrobić tak, bym w kolejnych sezonach mógł jeździć na Jawie, bo to jest czeski wyrobek - stwierdził.

Czech ocenił, że motocykle Jawy stają się coraz lepsze. Jednocześnie zaznaczył, iż konieczne jest wprowadzenie w nich kilku poprawek. - Jest coraz lepiej. Jawa jest podobna do marki GM. Jeżdżę podobnie, ale jeszcze trzeba wykonać kilka poprawek. Trudno powiedzieć co z tego wyjdzie, jednak mam nadzieję, że wszystko pójdzie w dobrym kierunku - podsumował.

Źródło artykułu: