Pogoda wreszcie była sprzyjająca dla żużlowców. W iście wiosennej aurze, przy świecącym słońcu, w Łodzi rozegrano jeden z ćwierćfinałów Indywidualnych Mistrzostw Polski. Mimo obecności na liście startowej zawodników ścigających się na co dzień w PGE Ekstralidze, na trybunach zjawiło się niewielu kibiców. Fani, którzy przybyli na zawody, nie mają czego żałować, gdyż mogli obejrzeć kilka ciekawych wyścigów i zaskakujących rozstrzygnięć.
Największą niespodzianką jest odległa pozycja Pawła Przedpełskiego, który marzenia o starcie w kolejnym finale Indywidualnych Mistrzostw Polski będzie musiał odłożyć co najmniej o rok. Wychowanek klubu z Torunia zawody w Łodzi rozpoczął od dwóch zer, a w kolejnych wyścigach uzbierał 5 "oczek" i zabrakło go w ósemce premiowanej awansem do półfinałów.
Nieoczekiwanie prym w zawodach wiedli juniorzy. Bezkonkurencyjni na łódzkim torze byli Krystian Pieszczek i Maksym Drabik. Szansę na wyprzedzenie choćby jednego z nich zmarnował w ostatniej serii Adrian Miedziński, który w 17. biegu dotknął taśmy i nie powiększył swojego dorobku. 9 punktów dało mu jednak awans do kolejnej fazy krajowego czempionatu.
Kolejne wyścigi pokazały, że nawet gdyby "Miedziak" wygrał swój bieg, to zająłby co najwyżej trzecią lokatę. W piątej serii startów obaj młodzieżowcy mijali linię mety jako pierwsi. Turniej zakończył się wygraną Pieszczka (14 punktów), który o jedno "oczko" wyprzedził Drabika. Warto dodać, że triumfator łódzkich zawodów jedynej porażki doznał właśnie w konfrontacji z Miedzińskim.
Oprócz wymienionej trójki po fazie zasadniczej pewni awansu byli Robert Miśkowiak, Grzegorz Zengota oraz Jakub Jamróg. O pozostałe dwa miejsca gwarantujące udział w półfinałach walczyło sześciu zawodników, którzy po pięciu biegach zgromadzili po 7 punktów. W gronie tym znaleźli się Damian Adamczak, Adrian Cyfer, Sebastian Ułamek, Zbigniew Suchecki, Marcin Jędrzejewski i Patryk Malitowski. Po czterech dodatkowych wyścigach z awansu cieszyć się mogli Suchecki i Adamczak. Obaj, by zająć miejsca w ósemce musieli przejechać aż osiem biegów.
Wyniki:
1. Krystian Pieszczek (Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra) - 14 (3,3,2,3,3)
2. Maksym Drabik (Betard Sparta Wrocław) - 13 (3,2,2,3,3)
3. Robert Miśkowiak (Orzeł Łódź) - 10 (1,3,2,1,3)
4. Adrian Miedziński (Get Well Toruń) - 9 (1,3,3,2,t)
5. Grzegorz Zengota (Fogo Unia Leszno) - 9 (3,2,d,2,2)
6. Jakub Jamróg (Orzeł Łódź) - 8 (0,1,2,3,2)
7. Damian Adamczak (Orzeł Łódź) - 7 (1,3,3,d,w) + d + 3 +3
8. Zbigniew Suchecki (Speedway Wanda Instal Kraków) - 7 (3,1,1,0,2) + 2 + 2 + 2
------------------------------------------
9. Sebastian Ułamek (Eko-Dir Włókniarz Częstochowa) - 7 (2,1,1,3,w) + 3 +1
10. Patryk Malitowski (KSM Krosno) - 7 (2,2,1,1,1) + 3 + d
11. Marcin Jędrzejewski (Polonia Bydgoszcz) - 7 (2,0,3,1,1) + u + 1
12. Adrian Cyfer (Stal Gorzów) - 7 (2,1,0,1,3) + 2 + 0
13. Tomasz Chrzanowski (KSM Krosno) - 5 (1,0,3,0,1)
14. Paweł Przedpełski (Get Well Toruń) - 5 (0,0,1,2,2)
15. Oskar Ajtner-Gollob (Polonia Bydgoszcz) - 2 (0,0,0,2,0)
16. Oskar Fajfer (Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk) - 2 (0,2,d,0,t)
17. Kamil Nowacki (Stal Gorzów) - 1 (1)
18. Mike Trzensiok (MRGARDEN GKM Grudziądz) - 0 (d)
Bieg po biegu:
1. (67,92) Drabik, Cyfer, Miśkowiak, Jamróg
2. (68,69) Zengota, Ułamek, Miedziński, Przedpełski
3. (70,26) Suchecki, Malitowski, Chrzanowski, Fajfer
4. (68,72) Pieszczek, Jędrzejewski, Adamczak, Ajtner-Gollob
5. (69,14) Miśkowiak, Malitowski, Ułamek, Jędrzejewski
6. (68,08) Pieszczek, Drabik, Suchecki, Przedpełski
7. (68,65) Adamczak, Zengota, Cyfer, Chrzanowski
8. (69,12) Miedziński, Fajfer, Jamróg, Ajtner-Gollob
9. (69,98) Chrzanowski, Miśkowiak, Przedpełski, Ajtner-Gollob
10. (68,35) Adamczak, Drabik, Ułamek, Fajfer (d4)
11. (67,84) Miedziński, Pieszczek, Malitowski, Cyfer
12. (68,90) Jędrzejewski, Jamróg, Suchecki, Zengota (d/s)
13. (68,45) Pieszczek, Zengota, Miśkowiak, Fajfer
14. (67,53) Drabik, Miedziński, Jędrzejewski, Chrzanowski
15. (68,97) Ułamek, Ajtner-Gollob, Cyfer, Suchecki
16. (68,37) Jamróg, Przedpełski, Malitowski, Adamczak (d1)
17. (68,65) Miśkowiak, Suchecki, Nowacki, Adamczak (w/u), Miedziński (t)
18. (67,89) Drabik, Zengota, Malitowski, Ajtner-Gollob
19. (67,82) Cyfer, Przedpełski, Jędrzejewski, Trzensiok (d/s), Fajfer (t)
20. (68,65) Pieszczek, Jamróg, Chrzanowski, Ułamek (w/u)
Miniturniej o miejsca 7-12:
21. Malitowski, Cyfer, Adamczak (d2)
22. Ułamek, Suchecki, Jędrzejewski (u2)
23. Adamczak, Suchecki, Jędrzejewski, Cyfer
24. Adamczak, Suchecki, Ułamek, Malitowski (d4)
Sędzia: Michał Sasień
NCD w 14. biegu uzyskał Maksym Drabik - 67,53 sek.
Zobacz wideo: Marek Cieślak: Kadra dla Krzysztofa Kasprzaka to sprawa otwarta
na Instagramie 
na Facebooku 
1. Krystian Pieszczek (Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra) - 14 (3,2. Maksym Drabik (Betard Sparta Wrocław) - 13 (3,2,2,3,3) - dla mnie przyszły mistrz świata. Świetne starty, b.szybki na dystansie, jedzie mądrze, dobrze odczytuje tor, ścieżki, przeciwników. Do tego jedzie kulturalnie. Na prawdę czapki z głów 3. Robert Miśkowiak (Orzeł Łódź) - 10 (1,3,2,1,3) - zrobił swoje. Starty do poprawy, miałby 11 pkt gdyby nie b.twardy i śliski tor po polaniu, mało brakowało by w 9 biegu wyprzedził Chrzanowskiego, który w sumie też łódzki tor zna, ale wtedy było po polaniu i stąd trudniejsze warunki bo jeszcze się nie odsypał. Ale i tak z 4 miejsca przebił się na 2. 4. Adrian Miedziński (Get Well Toruń) - 9 (1,3,3,2,t)
5. Grzegorz Zengota (Fogo Unia Leszno) - 9 (3,2,d,2,2) - tu ocena będzie zbiorowa bo zaprezentowali zbliżony poziom. Pkt tyle samo, gdyby nie taśma Miedziak miałby ich pewnie z 12, i to samo z defektem Zengoty na starcie. Obaj jeżdżą b.widowiskowo, czasem na granicy ryzyka. Bezpardonowo atakują rywali. Kibicom się to na pewno podoba, aczkolwiek kiedyś może się źle skończyć 6. Jakub Jamróg (Orzeł Łódź) - 8 (0,1,2,3,2) - ta sama bolączka od dłuższego czasu - starty. Kuba musi popracować nad sprzętem albo refleksem. Potem goni na dystansie, ale nie zawsze jest jak wyprzedzić, nie każda ścieżka niesie. Wczoraj rozkręcał się z biegu na bieg, ogólnie tak trochę prześliznął się do tego półfinału. 7. Damian Adamczak (Orzeł Łódź) - 7 (1,3,3,d,w) d 3 3 - największa niespodzianka wczorajszych zawodów. Miał sporo pecha, ale ostatecznie wykorzystał swoją szansę. Gdyby nie defekt na prowadzeniu w 16 biegu i upadek na 1 17-go biegu łuku gdzie z Miśkiem wychodzili na czoło stawki, to w swoich 5 startach mógłby spokojnie zgromadzić te 12-13 pkt. Szybki na starcie, mądrze blokował Drabika, myślę, że Rohan lub Lahti mogą odwołać lot do Polski na dzielne starcie z Wybrzeżem, bo miejsce w składzie należy się Damianowi! 8. Zbigniew Suchecki (Speedway Wanda Instal Kraków) - 7 (3,1,1,0,2) 2 2 2 - Suchy był dość szybki, ale ogólnie pojechał średnio, jego jazda nie zapadła jakoś szczególnie w pamięć. W 1 swoim biegu wygrał, ale rywali miał mało wymagających, z tymi lepszymi był raczej tłem i jechał daleko z tyłu. 9. Sebastian Ułamek (Eko-Dir Włókniarz Częstochowa) - 7 (2,1,1,3,w) 3 1 - był szybki i jechał nieźle. Myślałem, że awansuje. Ale Ułamek jak to Ułamek. Potrafi przywieźć za sobą wściekle atakującego Miedziaka by w kolejnym biegu przyjechać za Malitowskim. No i stąd taki a nie inny koniec zawodów dla tego zawodnika 10. Patryk Malitowski (KSM Krosno) - 7 (2,2,1,1,1) 3 d - po ostatnich słabych występach w lidze, nie spodziewałem się po nim wiele. A jednak pozytywnie mnie zaskoczył, był dość szybki, waleczny i otarł się o awans. Może brakuje mu troszkę sprzętu, ale ogólnie to dobry rider. Ma talent i szkoda by go zmarnował 11. Marcin Jędrzejewski (Polonia Bydgoszcz) - 7 (2,0,3,1,1) u 1 - szybki, dobre starty. Czegoś zabrakło. Myślę, że trochę szczęścia. 12. Adrian Cyfer (Stal Gorzów) - 7 (2,1,0,1,3) 2 0 - średni występ, ciężko coś więcej napisać. Jechał poprawnie, ale do czołówki sporo brakuje. 13. Tomasz Chrzanowski (KSM Krosno) - 5 (1,0,3,0,1) - Chrzanek jak to Chrzanek. W większości stanowił tło dla rywali, fartem udało mu się 1 bieg wygrać gdzie po zamieszaniu w 1 łuku wysunął się na czoło stawki i nie dał się wyprzedzić Miśkowi o czym pisałem wcześniej. Ogółem wypadł blado 14. Paweł Przedpełski (Get Well Toruń) - 5 (0,0,1,2,2) - sprawił mi zawód. Spodziewałem się po nim znacznie więcej bo wiem co potrafi. Niestety te zawody mu nie wyszły. Nie wiem czy je olał, w końcu IMP chyba jednak jakiś prestiż mają. Może nie pasował mu tor, sprzęt? Trudno stwierdzić, ogólnie klapa 15. Oskar Ajtner-Gollob (Polonia Bydgoszcz) - 2 (0,0,0,2,0) - Zdobyte 2 pkt i Audi mówią same za siebie. Po dobrych występach w meczu z Wandą i na Łotwie myślałem, że pokaże coś więcej. Niestety nie powalczył i nie zostawił po sobie zbyt dobrego wrażenia 16. Oskar Fajfer (Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk) - 2 (0,2,d,0,t) - Tutaj też występ bardzo słaby. Nie rokuje to zbyt dobrze przed niedzielnym spotkaniem ligowym w Łodzi, no chyba że podejdzie do tego ambicjonalnie i będzie chciał się zrehabilitować. Również liczyłem na lepszą postawę tego zawodnika. Czytaj całość