Dominik Kossakowski: Wiem jaki był błąd, który cały czas popełniałem

Dominik Kossakowski stwierdził, że dobra końcówka finału krajowych eliminacji do Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów nie jest przypadkiem. Wyciągnął on wnioski, które mają zaprocentować w przyszłości.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz

Dominik Kossakowski był bliski sprawienia dużej niespodzianki, jaką byłby awans do półfinału Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. Szczególnie imponował pod koniec turnieju. - Po tych zawodach już wiem jaki był mój błąd, który cały czas popełniałem. Teraz już wiem, że będzie tylko lepiej - powiedział zawodnik Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk.

Gdańszczanin wystąpił w biegu dodatkowym o trzecie miejsce. W nim starał się walczyć, ale nie mógł minąć rywali. - To są zawodnicy z PGE Ekstraligi. Ja jestem pierwszoligowcem i miałem prawo przegrać, aczkolwiek nastawiałem się na wygraną. Nie wyszedł mi start. Trudno, jedziemy dalej - dodał.

Junior pokazał, że wciąż należy do czołówki polskich juniorów. - Nikt nie chce wozić ogonów. Ja chcę być jak najlepszy i do tego dążę. Mam nadzieję, że w końcu wszystko zaprocentuje i będę w czołówce polskich juniorów - zapowiedział Kossakowski.

Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk w niedziele pojedzie do Rawicza. Na miejscowym torze junior znad morza nigdy nie błyszczał. - Mam nadzieję, że wnioski które wyciągnąłem po czwartkowych zawodach zaprocentują w Rawiczu - zakończył Dominik Kossakowski.

ZOBACZ WIDEO Tomasz Gollob: ciężki wypadek nauczył mnie pokory [1/3]


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×