ROW Rybnik stąpa twardo po ziemi

ROW Rybnik spisuje się w rozgrywkach PGE Ekstraligi zdecydowanie lepiej niż przypuszczano przed startem sezonu. Sami zawodnicy studzą jednak przesadny optymizm, zaznaczając, że celem zespołu jest nadal utrzymanie.

Michał Wachowski
Michał Wachowski
Max Fricke WP SportoweFakty / Bartosz Przybylak / Max Fricke

Rybnicka drużyna rozegrała jak dotąd trzy mecze, w każdym z nich pokazując się z bardzo dobrej strony. Beniaminka chwalono także po przegranym spotkaniu w Zielonej Górze. Był bowiem bliski sprawienia niespodzianki i ostatecznie zdobył tam czterdzieści trzy punkty. Późniejsza wygrana nad MRGARDEN GKM-em, a także remis w Lesznie pokazały, że rybniczanie mogą być niespodziewaną rewelacją rozgrywek.

Jednym z ojców tego sukcesu jest Grigorij Łaguta, który ma po trzech meczach czwartą średnią biegopunktową w całej lidze (2,333). - Ja po prostu robię swoje i myślę, że przed sezonem tego właśnie po mnie oczekiwano. Na pewno po tych pierwszych, udanych meczach w drużynie będzie większy spokój. Wszyscy byli ciekawi jak wystartujemy, ale jeśli potrafimy zremisować w Lesznie, to chyba to nie jest przypadek - mówi Rosjanin.

Łaguta studzi jednak przesadny optymizm, zapewniając, że ROW nie zmienił swego przedsezonowego celu. - Nie mogę powiedzieć, że celujemy teraz w medal, bo tak nie jest. Nadal naszym celem jest utrzymanie i jeśli uda nam się to osiągnąć, wszyscy w klubie będziemy zadowoleni. Na razie o niczym innym nie myślimy - zaznacza Łaguta.

Zdanie swojego kolegi podziela także polski senior rybniczan - Damian Baliński. Jak podkreśla, budujące jest to, że beniaminek nie jest tylko drużyną własnego toru. - Wiadomo, że w teorii będzie nam łatwiej w meczach u siebie, a wysoko wygrane spotkanie z GKM-em jest tego potwierdzeniem. Na razie podchodzimy do wszystkiego na spokojnie. Ważne, że mamy ambitny zespół i myślę, że sprawimy w tym sezonie jeszcze nie jedną niespodziankę - dodaje "Bally".

W przypadku, gdy dobra passa zostanie podtrzymana, beniaminkowi trudno będzie jednak uciec od pytań o pierwszą czwórkę ligowej tabeli. ROW może zanotować kolejny awans w górę stawki, jeżeli 22 maja pokona na własnym torze Unię Tarnów.

ZOBACZ WIDEO Stadion Narodowy polskim żużlowym... Wembley? (źródło TVP)


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy ROW włączy się twoim zdaniem do walki o play-offy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×