Już w sobotę, kilkanaście minut po informacji o śmierci Krystiana Rempały, w rybnickim parku maszyn pojawiły się pierwsze znicze. Na boksach dla zawodników gości, gdzie przed paroma dniami stały motocykle 18-latka, wywieszono jego zdjęcie. Gdy późnym wieczorem ochrona zamknęła bramę wjazdową do parku maszyn, część kibiców zaczęła zapalać znicze przy głównym wejściu na koronę stadionu.
W związku z odwołaną kolejką ligową, rybniccy kibice postanowili o godz. 14 zorganizować spotkanie w parku maszyn na stadionie przy ul. Gliwickiej. W tym miejscu fani uczczą pamięć zmarłego Krystiana minutą ciszy oraz modlitwą.
Do wypadku Krystiana Rempały doszło 22 maja podczas meczu pomiędzy KS ROW Rybnik a Unią Tarnów. Młody żużlowiec doznał poważnych obrażeń głowy i w stanie krytycznym trafił do szpitala w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie przeszedł natychmiastową operację. Po kilku dniach walki o życie, lekarze poinformowali o śmierci żużlowca. Krystian Rempała miał 18 lat.
Nic dodać nic ująć...
WIEM JAK WAM JEST WAM CIĘŻKO.
MODLĘ SIĘ ZA KRYSTIANA I PROSZĘ O MODLITWĘ!
Z NIEBIAŃSKIMI PRZYJACIÓŁMI-ANIOŁAMI! TY ZAWSZE BĘDZIESZ Z NAMI..Z FANAMI SPORTU
ŻUŻLOWEGO,Z FANAMI SPORTU POLSKIEGO I SPORTU ŚWIATOWEGO! MOJE NAJGŁĘBSZE WYRAZY WSPÓŁCZUCIA DLA MAMY I TATY JACKA,
JEGO BRACI ORAZ CAŁEJ RODZINY REMPAŁÓW [*] [*] [*] Czytaj całość