Brady Kurtz wykorzystał swoją szansę. Polonia będzie na niego stawiać

Brady Kurtz dostał szansę w ostatnim meczu Polonii w Rzeszowie, zdobywając osiem punktów i bonus. W Pile przyznają, że Australijczyk zrobił na tyle dobre wrażenie, że ma szansę utrzymać miejsce w składzie na dalszą część sezonu.

Przed meczem w Rzeszowie sztab szkoleniowy Polonii zdecydował się dać szansę Brady'emu Kurtzowi i Kyle'owi Newmanowi, którzy w tym sezonie nie startowali jeszcze w polskiej lidze. Drugi z nich spisał się poniżej oczekiwań, zdobywając w czterech startach dwa "oczka" i bonus. Najlepiej punktującym zawodnikiem obok Michała Szczepaniaka był natomiast Kurtz.

- Posiadamy w Pile szeroką kadrę i mamy w kim wybierać. Dlatego też Brady i Kyle dostali szansę. Trzeba przyznać, że Kurtz na pewno ją wykorzystał. Stanął na wysokości zadania i mogę zapowiedzieć, że na pewno sprawdzimy go także w kolejnych spotkaniach - zapowiada menedżer Tomasz Żentkowski.

Ważnym sprawdzianem dla Australijczyka będzie niedzielny mecz Polonii w Rawiczu. Jeśli Kurtz będzie wyróżniającą się postacią, pojawi się szansa, by 19 czerwca zadebiutował w spotkaniu ligowym na torze w Pile. Z drugiej strony trzeba zachować pewien dystans, gdyż zawodnik ten poznaje dopiero polskie tory.

- Na pewno nie można popadać w przesadne zadowolenie. Brady to duży talent, ale spokojnie poczekajmy. Zobaczymy, jak to dalej będzie wyglądać. Brady jest przygotowany do startów w Nice PLŻ bardzo dobrze i wszystko zależy teraz tak naprawdę od niego. Dostanie od nas szansę, ale musimy pamiętać, że on na razie poznaje dopiero polskie tory. Pod tym względem większość zawodników ma nad nim przewagę - dodaje przedstawiciel klubu.

ZOBACZ WIDEO Włodzimierz Lubański: sukcesem Polaków będzie półfinał (Źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: