Tai Woffinden znów nieosiągalny na Golęcinie. Mistrz świata dwukrotnie poprawiał rekord toru!

PAP / Bartłomiej Zborowski
PAP / Bartłomiej Zborowski

Tai Woffinden rządził i dzielił w niedzielnym meczu pomiędzy Betard Spartą Wrocław a ROW-em Rybnik (51:39). Brytyjczyk zainkasował w tych zawodach 14 punktów z bonusem.

Tai Woffinden był niesłychanie szybki, bez większego problemu pokonywał przeciwników. W jednym z biegów aktualny mistrz świata zaprezentował bardzo ładną jazdę parą wespół z Szymonem Woźniakiem. Mowa o wyścigu siódmym, kiedy to Brytyjczyk skrupulatnie asystował polskiego kolegę, odpierając ataki rozpędzonego Grigorija Łaguty. Ponadto "Woffy" dwukrotnie poprawiał rekord toru (65,80 sek.), który zresztą sam ustanowił 1 maja. Przypomnijmy, że wówczas Betard Sparta Wrocław zmierzyła się ze Stalą Gorzów.

Brytyjczyk taki sam rezultat osiągnął w dziewiątej i trzynastej odsłonie dnia niedzielnego spotkania. Fakt ten oznacza, że poznański tor sprzyja Woffindenowi. - Solidne spotkanie w wykonaniu mojego zespołu. Zdobyłem piętnaście punktów i dwa razy osiągnąłem czas równy rekordowi toru. Mała rozgrzewka przed kolejną rundą Grand Prix - napisał po zakończonych zawodach na swoim koncie na Twitterze. 
 
Kolejny weekend będzie dla Woffindena niezwykle pracowity. Jak już zostało wspomniane, w sobotę Anglik wystartuje w Grand Prix Pragi, z kolei w niedzielę czeka go następny występ na poznańskim Golęcinie. 26 czerwca Spartanie zmierzą się z ekipą MRGARDEN GKM-u Grudziądz. Początek tego meczu zaplanowano na godzinę 17:00.

ZOBACZ WIDEO Włókniarz - Lokomotiv: Ogromne emocje od 1. biegu (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (4)
avatar
P0ZNANIAK
20.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tajski jeździ w Poznaniu jak na mistrza przystało i nigdy nie miał wpadki. Widać profesjonalizm tego zawodnika, ale też i Trojanowskiego i drugiej osoby zajmującej się sprzętem brytyjczyka. 
avatar
sympatyk żu-żla
20.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Poznań przełamany przez Spartę ,Teraz powinno być tylko lepiej. 
avatar
Sparta4
20.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
a kiedy Tai nie jechał? Jedyna jego wtopa to w Toruniu zresztą jak i całej drużyny 
avatar
stalowy holender
20.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Chyba Tajski mial rozmowe z krolowa Wrockow , bo wkoncu wyciagna maszyny , ktore jada.