Mateusz Szczepaniak podał termin powrotu na tor. "Głupia kontuzja się przytrafiła"

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski
WP SportoweFakty / Tomasz Madejski

Pechowej kontuzji na jednym z treningów nabawił się Mateusz Szczepaniak. Żużlowiec, który w tym sezonie reprezentuje barwy krakowskiego klubu liczy na powrót do ścigania w sierpniu.

- W zasadzie to był taki niewinny wypadek, a wyszła z niego głupia kontuzja. Noga dostała się pod hak. Bolało, ale już nie raz miewałem taki ból przy skręceniach nogi. Przyjechałem do Ostrowa po treningu w Krakowie i po prześwietleniu w szpitalu okazało się, że złamałem kość strzałkową. Wcześniej wydawało mi się, że tylko skręciłem nogę. Niestety, muszę pauzować teraz od 5 do 6 tygodni - wyjaśnił Mateusz Szczepaniak.

Pochodzącemu z Ostrowa zawodnikowi kontuzja przytrafiła się w środku sezonu, kiedy liczył na dalsze regularne występy w Nice PLŻ. - Jest teraz trochę przerwy, więc może dużo meczów mnie nie minie, a z drugiej strony, każda pauza wybija z rytmu. Mam nadzieję, że na początku sierpnia będę zdolny do dalszej jazdy. Jak będę już w pełni sił, zacznę intensywne treningi, by do ścigania wrócić w takiej formie, jakiej byłem przed kontuzją - dodał młodszy z braci Szczepaniaków.

Speedway Wanda Instal Kraków zajmuje siódme miejsce w Nice PLŻ. - Apetyty działaczy i kibiców były większe. Wszyscy chcą, abyśmy byli wyżej w tabeli. Jest jeszcze trochę punktów do zdobycia i może w drugiej części sezonu uda nam się wspiąć nieco w górę tabeli - wierzy nasz rozmówca.

ZOBACZ WIDEO: To był szał! Tłumy kibiców witały na lotnisku reprezentantów Polski

Komentarze (2)
avatar
sympatyk żu-żla
3.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szybkiego powrotu do zdrowia.Podać termin powrotu na tor,Każda kontuzja jest bolesna ,Nie zaleczony uraz zostawia ślad po sobie.Dla tego należy dokładnie wyleczyć. Nikt nie może przewidzieć kie Czytaj całość
avatar
yes
2.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"...podał termin powrotu na tor" - a jednak nie podał..