Robert Kościecha: Sam jestem ciekaw, w jakiej formie będzie Mroczka

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Artur Mroczka
WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Artur Mroczka

Już w najbliższą niedzielę, drużyna Get Well Toruń wyjeżdża na derbowe starcie z MRGARDEN GKM-em Grudziądz. W awizowanym składzie Aniołów jest Artur Mroczka, dla którego będzie to pierwszy mecz w tym sezonie.

Ewentualna wygrana Get Well Toruń w Grudziądzu sprawiałby, że awans do fazy play-off byłby niemal na wyciągnięcie ręki. Zespół MRGARDEN GKM-u Grudziądz pokazał już jednak w tym sezonie, że przed własną publicznością jest bardzo wymagającym rywalem. Dodatkowo, derbowy rywal Aniołów bardzo potrzebuje wygranej, która umocniłaby wiarę w awans do najlepszej czwórki. - My też potrzebujemy punktów. Każdy mecz jest bardzo ważny zarówno dla nas, jak i dla drużyny z Grudziądza. Będziemy jechać o jak najlepszy wynik, o wygraną. Robimy wszystko, żeby zawodnicy byli dobrze przygotowani i dobrze spasowani - przekonuje trener Get Well Toruń, Robert Kościecha.

W awizowanym składzie drużyny z grodu Kopernika na mecz w Grudziądzu, pojawił się Artur Mroczka. Wychowanek klubu z Grudziądza spróbuje wykorzystać znajomość tamtejszego toru, ale jego dyspozycja pozostaje zagadką. Mimo wszystko, Jacek Gajewski zdecydował, że pojedzie on w miejsce Kacpra Gomólskiego, który zawiódł w ostatnim ligowym starciu z Fogo Unią Leszno.

- Sam chciałbym wiedzieć, w jakiej formie będzie Mroczka. To jest duża zagadka, bo chłopak praktycznie w ogóle w tym sezonie nie startował w meczach. Trening to nigdy nie jest to samo co zawody. Będzie jeździł na torze, na którym się wychował. Zna tę nawierzchnię bardzo dobrze i zobaczymy jak się pokaże. Menedżer podjął decyzję, że on wystartuje w tym meczu i mamy nadzieję, że spełni oczekiwania swoje, klubu, kibiców i pojedzie na poziomie, który będzie satysfakcjonował zarówno jego jak i nas wszystkich - komentuje Kościecha.

Po ostatnim meczu przed własną publicznością, duże pretensje do samego siebie miał Martin Vaculik. Słowak zaprezentował się bardzo przeciętnie, szczególnie widać było jego problemy w drugiej części meczu z "Bykami" z Leszna. Teraz będzie bardzo chciał zatrzeć to złe wrażenie. - Martin bardzo chce zdobywać dużo punktów. Widać, że w tamtym roku to wszystko mu dużo lepiej wychodziło. Zwłaszcza na torze w Tarnowie, gdzie jeździł przez bardzo długi okres czasu, był bardzo dobrze dopasowany do tamtej nawierzchni. W Toruniu jeździ pierwszy rok i gdzieś tam gubi punkty. Miejmy nadzieję, że szybko się upora z problemami i będzie jeździł dobrze do końca sezonu. Na pewno robimy wszystko, żeby mu pomóc i żeby było wszystko jak najlepiej. Martin jest bardzo ambitnym i pracowitym chłopakiem - podkreśla nasz rozmówca.

Początek niedzielnego meczu w Grudziądzu zaplanowano na godzinę 19:30.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody na niedzielę

Źródło artykułu: