Betard Sparta - Fogo Unia: gospodarze rozgromili rywali. Klęska mistrzów Polski!

WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Tai Woffinden
WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Tai Woffinden

Niemałą niespodzianką zakończył się niedzielny mecz w Poznaniu. Betard Sparta Wrocław pokonała ekipę Fogo Unii Leszno 58:32. Najskuteczniejszym zawodnikiem po stronie gospodarzy był Tai Woffinden, zdobywca 14 punktów.

W awizowanych składach obu ekip nie doszło do żadnych zmian. Duet juniorski Betard Sparty Wrocław stworzyli Adrian Gała oraz Damian Dróżdż, natomiast o sile formacji młodzieżowej Fogo Unii Leszno stanowili Dominik Kubera wespół z Bartoszem Smektałą. W niedzielę na trybunach poznańskiego stadionu zasiadło około pięć tysięcy kibiców. Pogoda w miarę dopisała, było dość ciepło, choć chwilami na niebie pojawiały się ciemne chmury, na początku zawodów minimalnie pokropiło. Do stolicy Wielkopolski przybyła liczna rzesza fanów Fogo Unii Leszno. Sympatyków Byków, którzy przez cały mecz głośno dopingowali swoich ulubieńców, było około trzystu.

Sposób przygotowania toru z pewnością nikogo nie zaskoczył. Owal w stolicy Wielkopolski po raz kolejny był bardzo twardy, co nie sprzyjało walce. W pierwszej serii brakowało jakichkolwiek mijanek, oprócz tego, że w wyścigu juniorskim Adrian Gała pod koniec pierwszego okrążenia uporał się z Dominikiem Kuberą. W pozostałych biegach o kolejności na mecie decydował moment startowy. Zawodnicy szkoleni przez Piotra Barona dobrze wyćwiczyli ten element, dzięki czemu podczas pierwszej przerwy na kosmetykę nawierzchni prowadzili dwoma punktami.

W piątej odsłonie dnia z bardzo dobrej strony zaprezentował się Maciej Janowski. "Magic" nie najlepiej wyszedł spod taśmy, ale na dystansie przechytrzył obydwu przeciwników i szybko dołączył do prowadzącego Tomasza Jędrzejaka, dzięki czemu wrocławianie zainkasowali podwójny triumf. Po chwili znów zwyciężyli gospodarze, znów 5:1! Wygrał Vaclav Milik, natomiast za plecami Czecha niespodziewanie uplasował się Damian Dróźdź, który pokonał Emila Sajfutdinowa oraz Petera Kildemanda. Po dwóch seriach Spartanie prowadzili dwunastoma "oczkami".

W niedzielę ponownie niezwykle mocnym punktem Betard Sparty był Vaclav Milik. Po trzech startach Czech miał na swym koncie dziewięć punktów. Każdorazowo popisywał się doskonałym refleksem na starcie, po czym niezagrożenie gnał po zwycięstwa. W dziesiątej odsłonie wrocławsko-leszczyńskiego starcia uślizg na pierwszym łuku zaliczył Grzegorz Zengota. Na szczęście reprezentant przyjezdnej drużyny podniósł się z owalu o własnych siłach i był w stanie kontynuować swój udział w dalszej części zawodów. Chyba niewielu kibiców spodziewało się aż tak dobrej dyspozycji wrocławian. Na pięć biegów przed końcem gospodarze prowadzili 35:19.

ZOBACZ WIDEO Polska - Rosja: Zażarta walka Prostasiewicza z Sajfutdinowem (źródło TVP)

{"id":"","title":""}


Podczas jedenastej odsłony dnia poziom adrenaliny w krwi zgromadzonych widzów minimalnie wzrósł. Wszystko za sprawą Szymona Woźniaka. Wychowanek bydgoskiej Polonii przez cały wyścig gonił Tobiasza Musielaka i na ostatnich metrach dopiął swego, wyprzedzając kapitana leszczyńskich Byków. W kolejnym biegu ponownie błysnął Damian Dróżdź. Młodzieżowiec wrocławskiego zespołu śmiałym atakiem na pierwszej prostej wyprzedził bardziej doświadczonego Piotra Pawlickiego. Po chwili znów absolutną dominację nad rywalami zaprezentował Tai Woffinden. Warto odnotować, że w siódmej gonitwie Brytyjczyk ponownie pobił rekord toru - 65,29 sek.  

Przed biegami nominowanymi było już jasne, że spotkanie zakończy się triumfem wrocławskiej Betard Sparty. Niewiadomą pozostawał jedynie ostateczny rezultat. Wyścig czternasty nie dostarczył kibicom żadnych emocji. Tomasz Jędrzejak próbował wyprzedzić rywala, ale bezowocnie. W ostatniej odsłonie dnia trzy punkty na otarcie łez przyjezdnym zafundował Emil Sajfutdinow. Mecz zakończył się wynikiem 58:32.

Wyniki:

Fogo Unia Leszno - 32
1. Piotr Pawlicki - 9+1 (1*,1,2,2,2,1)
2. Tobiasz Musielak - 6+1 (2,0,1*,1,2)
3. Emil Sajfutdinow - 8 (3,1,1,0,3)
4. Peter Kildemand - 0 (0,0,0,-)
5. Grzegorz Zengota - 5 (1,2,2,0,0)
6. Bartosz Smektała - 3 (3,0,0)
7. Dominik Kubera - 1 (1,d,0)

Betard Sparta Wrocław - 58
9. Tai Woffinden - 14 (3,3,3,3,2)
10. Szymon Woźniak - 5+2 (0,1,2*,2*)
11. Maciej Janowski - 10+2 (1*,2*,3,1,3)
12. Tomasz Jędrzejak - 8 (2,3,1,1,1)
13. Vaclav Milik - 12 (3,3,3,3,0)
14. Damian Dróżdż - 5+1 (0,2*,3)
15. Adrian Gała- 4+1 (2,2*,0)
[event_poll=60647]
Bieg po biegu:
1. (66,10) Woffinden, Musielak, Pawlicki, Woźniak 3:3
2. (67,53) Smektała, Gała, Kubera, Dróżdż 2:4 (5:7)
3. (66,44) Sajfutdinow, Jędrzejak, Janowski, Kildemand 3:3 (8:10)
4. (67,33) Milik, Gała, Zengota, Kubera (d3) 5:1 (13:11)
5. (66,96) Jędrzejak, Janowski, Pawlicki, Musielak 5:1 (18:12)
6. (66,35) Milik, Dróżdż, Sajfutdinow, Kildemand 5:1 (23:13)
7. (65,29) Woffinden, Zengota, Woźniak, Smektała 4:2 (27:15)
8. (66,25) Milik, Pawlicki, Musielak, Gała 3:3 (30:18)
9. (66,03) Woffinden, Woźniak, Sajfutdinow, Kildemand 5:1 (35:19)
10. (67,03) Janowski, Zengota, Jędrzejak, Kubera 4:2 (39:21)
11. (66,94) Milik, Woźniak, Musielak, Sajfutdinow 5:1 (44:22)
12. (66,84) Dróżdż, Pawlicki, Janowski, Smektała 4:2 (48:24)
13. (65,79) Woffinden, Pawlicki, Jędrzejak, Zengota 4:2 (52:26)
14. (67,31) Janowski, Musielak, Jędrzejak, Zengota 4:2 (56:28)
15. (66,25) Sajfutdinow, Woffinden, Milik, Pawlicki 2:4 (58:32)

Zawody rozgrywane były wg II zestawu startowego

Sędzia: Krzysztof Meyze,
Widzów: ok. 5 000 osób,
NCD uzyskał Tai Woffinden - 65,29 s. - w biegu nr VII.

Z Poznania Mateusz Domański

#DrużynaMBonPktZRP+/-
1. Orlen Oil Motor Lublin 11 4 24 10 0 1 +146
2. ebut.pl Stal Gorzów 11 3 17 7 0 4 -39
3. Betard Sparta Wrocław 11 2 15 6 1 4 +46
4. KS Apator Toruń 11 2 10 4 0 7 -31
5. NovyHotel Falubaz Zielona Góra 11 3 10 3 1 7 -31
6. Krono-Plast Włókniarz Częstochowa 11 0 9 4 1 6 -12
7. ZOOleszcz GKM Grudziądz 11 1 9 4 0 7 -72
8. Fogo Unia Leszno 11 0 7 3 1 7 -87
Komentarze (104)
avatar
moto jelcz olawa
4.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rzesza Smpatyków byków,która przez pierwszą serię dopingowala swoich ulubieńców 
avatar
TomGKM
3.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pogrom pogromem, a decydenci i tak będą chcieli wepchnąć Leszno do play off. Brawo Sparta. 
sibi-gw
3.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Łooo matko!! A to co? Byki dostały w pyszczydło aż im się rogi wyprostowały a niektórym nawet połamały he, he... A Kildemand z meczu na mecz coraz lepszy. W następnym meczu mam nadzieję zaserw Czytaj całość
avatar
P0ZNANIAK
3.07.2016
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Po dzisiejszym meczu to sam nie wiem czy Sparta była dziś taka mocna czy Unia taka słaba. Spodziewałem się zaciętego meczu do ostatnich biegów ze wskazaniem na Unię jako zwycięzcę a tu taki bla Czytaj całość
avatar
yes
3.07.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Unia nie miała w tym meczu drużyny z siłą na ekstraligę. Kildemand chyba powinien dostać wolne.
Unia na 6. miejscu wyprzedza ostatnią drużynę w tabeli o 2 punkty.