Emil Sajfutdinow (Fogo Unia Leszno): Ciężkie to były dla mnie zawody. Męczyłem się i na starcie i na dystansie. W ostatnim biegu już było lepiej i wywalczyliśmy z Grzegorzem Zengotą 5:1. Cieszę się z tego wyniku, ale trzeba jechać dalej. Pracujemy nad tym, by było jeszcze lepiej, by wejść również do play-offów.
Kenneth Bjerre (Unia Tarnów): Czułem dziś się w porządku na tym torze. Ma on jednak to do siebie, że jeżeli wyjeżdża się czwartym z pierwszego wirażu, to ciężko się przedrzeć do przodu. Zdarzało mi się wygrywać wyścigi, a potem przyjeżdżałem czwarty. Taka przeplatanka z mojej strony. Jeśli chodzi o całą drużynę, to naciskaliśmy przez cały czas, ale ta końcówka była słaba w naszym wykonaniu.
Adam Skórnicki (trener, Fogo Unia Leszno): Tarnów to drużyna z charakterem. Widać było, że wysoko postawili nam poprzeczkę i musieliśmy się sporo napocić, żeby im odskoczyć i zdobyć pełną pulę w tym spotkaniu. Na pewno oglądaliśmy ładne widowisko i cieszę się, że drużyna, która była skazana na pożarcie stawiła nam duży opór. Przynajmniej wiemy, że jeszcze jest nad czym pracować.
Paweł Baran (trener, Unia Tarnów): Do połowy zawodów dobrze to wyglądało. Wygrywaliśmy starty. Na dystansie też przyzwoicie nam szło. Tor się jednak zmieniał z biegu na bieg i lepiej rozszyfrowali to gospodarze. Pomogła im na pewno znajomość swojego toru. Przegraliśmy tak naprawdę przez bieg 13, w którym Janusz Kołodziej nie zauważył zielonego światła. Potem było już ciężko to odrobić z tak szybkimi przeciwnikami w biegach nominowanych. Przez to również niestety straciliśmy punkt bonusowy.
ZOBACZ WIDEO Walasek: problemy już za mną. Jeszcze polatam (źródło TVP)
{"id":"","title":""}